 |
Co to szczęście ? Powiedz mi gdzie go szukać . Chyba byłem już wszędzie, gdzie jeszcze mam zapukać ?
|
|
 |
"kilometry problemów, sto powodów by odejść, znalazłam jeden, dla którego chce żyć - mowie o Tobie"
|
|
 |
Po prostu złap mnie za rękę i daj poczuć, że nadal zależy Ci tak jak na początku.
|
|
 |
Po prostu złap mnie za rękę i daj poczuć, że nadal zależy Ci tak jak na początku.
|
|
 |
Po prostu złap mnie za rękę i daj poczuć, że nadal zależy Ci tak jak na początku.
|
|
 |
Wszyscy myślą, że jest dobrze. I niech tak zostanie. Nie lubię martwić ludzi. Szczególnie tych na których mi zależy.
|
|
 |
Siadasz w koncie ciemnego pokoju w ręce trzymasz ostry przyrząd. W głowie roi ci się od setek złych myśli. Przystawiasz końcówkę narzędzia do obojętnego miejsca na ciele. Ze łzami w oczach suniesz po skórze rozcinając ją. Zagryzasz wargi. Twoja druga dłoń jest strasznie mocno ściśnięta. Tak, że bardziej się już nie da. Jest krew, ból i chwila ulgi. Na zakrwawionych ustach pojawia się dorabiany uśmiech a w oczach jest gniew połączony w zadowoleniem. Cicha muzyka dociera do twoich uszu, a w zakamarkach ciała czujesz lekkie jeszcze ukłucie. Ten pierwszy raz masz za sobą. Przyśpieszona akcja serca nie chce zwolnić co staje się dla ciebie zbyt przerażające. Kładziesz się nadal trzymając to co cię wyzwala. Patrzysz na dokładne rany i powtarzasz sobie w myślach, że to był ostatni raz. Przecież sam w to nie wierzysz... Po co zaczynać skoro zaraz trzeba skończyć!? Po co w takim razie ryzykować?
|
|
 |
Zakochaj się w oczach dziewczyny, uroda przeminie, włosy posiwieją, ale oczy pozostaną te same na całe życie.
|
|
 |
albo mnie złapiesz gdy będę chciał skoczyć z mostu, albo skocz ze mną byśmy stali się jednością.
|
|
 |
Takie życie nie masz na to wpływu, tak jak na to, że Twój ziomek z Twoją dupą szuka przygód
|
|
 |
Uklęknij spokojnie, ej, teraz possij. I tak wszyscy wiedzą w mieście, że nie masz godności.
|
|
 |
Jak mam kogoś za szmatę - z nim nie biję piątek, jak cisnę mu w czwartek, to z nim nie piję w piątek.
|
|
|
|