 |
|
.` Możesz zostać ile chcesz, obmyśliłam dla nas dobry plan - razem zestarzejmy się... wciąż tak mało jest dobranych par..
|
|
|
|
.` Jeżeli choć przez chwile uważasz, że nie możesz być z kimś kogo bardzo kochasz... nigdy więcej już nie masz nawet powodu o nim myśleć.
|
|
|
|
.` Los czasem rozdziela bliskich sobie ludzi, żeby uświadomić im, ile dla siebie znaczą.
|
|
|
|
.` zastanawiam się tylko, czy kiedykolwiek myślisz o mnie.
|
|
|
|
.` a wiesz, że wcale nie obchodzi mnie fakt, że teraz jesteś z nią, i to jej mówisz, jak bardzo kochasz.? że to na nią, patrzysz, tak jak kiedyś na mnie.? mój syndrom złamanego serca, chyba minął.
|
|
|
|
.` - Pamiętasz, kiedyś Ci powiedziałam, że się boję. Obiecałeś że nigdy mnie nie skrzywdzisz, nie zadasz bólu. Dlaczego kłamałeś? Myślisz że złamane serce szybko się zagoi ?.
|
|
|
|
.` Dzisiaj wiem, że płomień zgasł. Dzisiaj wiem, że nie ma nas. Już nie liczę tamtych ran, pragnę żyć od nowa.
|
|
|
|
.` wymazałam Cię już z pamięci. i to było najlepsze co zrobiłam do tej pory w swoim życiu.
|
|
|
|
.` odkąd odszedł ona sobie powtarzała: "on nie zrobi mi tego, przecież niedługo wróci", "nie zrobi mi tego, przecież go znam i on taki nie jest", "nie zrobi mi tego", "nie zrobi"..i tak w kolko... Dopiero po jakiś czterech miesiącach dopuściła do siebie myśl, że najwyższy czas powiedzieć sobie: "A jednak".
|
|
|
|
.` Mówiłeś , powtarzałeś ..."tym razem będzie inaczej...zobaczysz", "przejdziemy przez to wszystko..." , "nie pozwolę Cię skrzywdzić... " , "Obiecuję..." . A Ja głupia uwierzyłam Ci w te puste na wiatr wypowiedziane słowa...- Do tej pory nie znam odpowiedzi , może to dlatego, że tak perfekcyjnie umiałeś udawać .
|
|
|
|
.` - nic już nie pamiętam! nie pamiętam tego, jak pięknie się do mnie zwracał, tego jak patrzył w moje oczy, jak składał obietnice..już nawet nie pamiętam jaka byłam szczęśliwa mogąc być blisko niego. - ale teraz moje oczy, są przepełnione wspomnieniami.
|
|
|
|
.` Na tę miłość nie było rady...ona po prostu nie miała szans...
|
|
|
|
Dodaj komentarz
