głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika soneros

.  Kiedy Cię widzę  jestem zła i mam ochotę Ci wygarnąć  za chwile złość przeradza się w tęsknotę za Twoimi błyszczącymi oczami  umięśnionymi ramionami  które dawały mi tyle ciepła  potem pozostaje smutek i wspomnienia z wspólnie spędzonych dni...

yeeaaah dodano: 22 września 2010

.` Kiedy Cię widzę, jestem zła i mam ochotę Ci wygarnąć, za chwile złość przeradza się w tęsknotę za Twoimi błyszczącymi oczami, umięśnionymi ramionami, które dawały mi tyle ciepła, potem pozostaje smutek i wspomnienia z wspólnie spędzonych dni...

.    Wiesz  ostatnio nie mogę spać.   A to czemu? Stało się coś?   Niee  to chyba moja podświadomość.   Yyy  co z nią?   Hmmm..Ona ostatnio sobie coś uświadomiła i już nie może tego ukrywać.   Co ty pleciesz? Czego znowu ukrywać?   Tego  że  że...   Że? Wysłów się. Takie to dla Ciebie trudne?   Nawet nie wiesz jak bardzo..  Dobra to ja już Cię nie męczę.  Ale ja chcę żebyś mnie męczył. Przytul mnie  proszę.  zrobił to nie mówiąc nic  ko.. ko.. kocham Cię  powiedziała niepewnie ze łzami w oczach  bojąc się odrzucenia    Spójrz mi w oczy.  oznajmił po czym złożył pocałunek na jej ustach  Jak dobrze  że w końcu Cię mam kochanie   dodał przytulając ją mocno   .

yeeaaah dodano: 22 września 2010

.` - Wiesz, ostatnio nie mogę spać. - A to czemu? Stało się coś? - Niee, to chyba moja podświadomość. - Yyy, co z nią? - Hmmm..Ona ostatnio sobie coś uświadomiła i już nie może tego ukrywać. - Co ty pleciesz? Czego znowu ukrywać? - Tego, że, że... - Że? Wysłów się. Takie to dla Ciebie trudne? - Nawet nie wiesz jak bardzo.. -Dobra to ja już Cię nie męczę. -Ale ja chcę żebyś mnie męczył. Przytul mnie, proszę.( zrobił to nie mówiąc nic) ko.. ko.. kocham Cię (powiedziała niepewnie ze łzami w oczach, bojąc się odrzucenia) - Spójrz mi w oczy. (oznajmił po czym złożył pocałunek na jej ustach) Jak dobrze, że w końcu Cię mam kochanie ( dodał przytulając ją mocno ) .

.  Był przyczyną jej szczęścia  kochała go tak mocno  radość tryskała z niej cały czas.. Wiele osób jej tego zazdrościło. Myślała  że tak już będzie zawsze   życie ułożyło się inaczej  zostawił ją samą nie mówiąc czemu  nawet jednego słowa..Łzy płynęły po jej twarzy od tamtej chwili codziennie  złamał jej serce  a życie straciło dla niej jakikolwiek sens. zastanawiała się dlaczego... Czy to jej wina  co się stało.. było im tak dobrze razem...Żyła w tym smutku przez kilka miesięcy  aż uodporniła się na ten ból  oprzytomniała postanowiła otoczyć się twardym murem aby nikt go nigdy nie zburzył i nie skrzywdził jej ponownie. Nabrała doświadczenia   była już mniej naiwna....

yeeaaah dodano: 22 września 2010

.` Był przyczyną jej szczęścia, kochała go tak mocno, radość tryskała z niej cały czas.. Wiele osób jej tego zazdrościło. Myślała, że tak już będzie zawsze - życie ułożyło się inaczej, zostawił ją samą nie mówiąc czemu, nawet jednego słowa..Łzy płynęły po jej twarzy od tamtej chwili codziennie, złamał jej serce, a życie straciło dla niej jakikolwiek sens. zastanawiała się dlaczego... Czy to jej wina ,co się stało.. było im tak dobrze razem...Żyła w tym smutku przez kilka miesięcy, aż uodporniła się na ten ból, oprzytomniała postanowiła otoczyć się twardym murem aby nikt go nigdy nie zburzył i nie skrzywdził jej ponownie. Nabrała doświadczenia , była już mniej naiwna....

.  Kocham Cię za to  że mogę być rozczochrana  nieumalowana  w dresach a ty nie uciekniesz krzycząc potwór tylko powiesz  że i tak ślicznie wyglądam .  .

yeeaaah dodano: 22 września 2010

.` Kocham Cię za to, że mogę być rozczochrana, nieumalowana, w dresach a ty nie uciekniesz krzycząc potwór tylko powiesz, że i tak ślicznie wyglądam . ^.^

.    A ty jak się masz?   spytał Puchatek.   Nie bardzo się mam   odpowiedział Kłapouchy.   Już nie pamiętam czasów  żebym jakoś się miał.

yeeaaah dodano: 22 września 2010

.` - A ty jak się masz? - spytał Puchatek. - Nie bardzo się mam - odpowiedział Kłapouchy. - Już nie pamiętam czasów, żebym jakoś się miał.

.   A co jeśli Czerwony Kapturek kochał Wilka. ?  to jest wielce prawdopodobne...  więc?  ... chory z miłości  obsesyjnie kochając Czerwonego Kapturka wolał ją zjeść  by nikt więcej nie mógł jej pokochać.

yeeaaah dodano: 21 września 2010

.` -A co jeśli Czerwony Kapturek kochał Wilka. ? -to jest wielce prawdopodobne... -więc? -... chory z miłości ,obsesyjnie kochając Czerwonego Kapturka wolał ją zjeść, by nikt więcej nie mógł jej pokochać.

.  najdłużej pamiętamy to  co najbardziej chcemy zapomnieć.

yeeaaah dodano: 21 września 2010

.` najdłużej pamiętamy to, co najbardziej chcemy zapomnieć.

.  Nucąc tą samą piosenkę  idę z zamkniętymi oczyma z nadzieją że przez 'przypadek' wpadnę w twe ręce.

yeeaaah dodano: 21 września 2010

.` Nucąc tą samą piosenkę, idę z zamkniętymi oczyma z nadzieją że przez 'przypadek' wpadnę w twe ręce.

.  Po prostu chciała z nim być. Chodź nie wiedziała  dlaczego. I jak go zdobyć. Jedyne co wiedziała to to  że   mimo wszystko   był jedynym o którym myślała. Jedynym  na którym jej zależało.

yeeaaah dodano: 21 września 2010

.` Po prostu chciała z nim być. Chodź nie wiedziała, dlaczego. I jak go zdobyć. Jedyne co wiedziała to to, że - mimo wszystko - był jedynym o którym myślała. Jedynym, na którym jej zależało.

.  Zbyt zakochana by o Nim zapomnieć...

yeeaaah dodano: 21 września 2010

.` Zbyt zakochana by o Nim zapomnieć...

.  Był przyczyną jej szczęścia  kochała go tak mocno  radość tryskała z niej cały czas.. Wiele osób jej tego zazdrościło. Myślała  że tak już będzie zawsze   życie ułożyło się inaczej  zostawił ją samą nie mówiąc czemu  nawet jednego słowa..Łzy płynęły po jej twarzy od tamtej chwili codziennie  złamał jej serce  a życie straciło dla niej jakikolwiek sens. zastanawiała się dlaczego... Czy to jej wina  co się stało.. było im tak dobrze razem...Żyła w tym smutku przez kilka miesięcy  aż uodporniła się na ten ból  oprzytomniała postanowiła otoczyć się twardym murem aby nikt go nigdy nie zburzył i nie skrzywdził jej ponownie. Nabrała doświadczenia   była już mniej naiwna....

yeeaaah dodano: 21 września 2010

.` Był przyczyną jej szczęścia, kochała go tak mocno, radość tryskała z niej cały czas.. Wiele osób jej tego zazdrościło. Myślała, że tak już będzie zawsze - życie ułożyło się inaczej, zostawił ją samą nie mówiąc czemu, nawet jednego słowa..Łzy płynęły po jej twarzy od tamtej chwili codziennie, złamał jej serce, a życie straciło dla niej jakikolwiek sens. zastanawiała się dlaczego... Czy to jej wina ,co się stało.. było im tak dobrze razem...Żyła w tym smutku przez kilka miesięcy, aż uodporniła się na ten ból, oprzytomniała postanowiła otoczyć się twardym murem aby nikt go nigdy nie zburzył i nie skrzywdził jej ponownie. Nabrała doświadczenia , była już mniej naiwna....

.  Pokochała Go tak  jak właśnie straszliwie nie chciała kochać. Pokochała Go tak  że wszystko zależało od Niego i nie mogła przestać.

yeeaaah dodano: 21 września 2010

.` Pokochała Go tak, jak właśnie straszliwie nie chciała kochać. Pokochała Go tak, że wszystko zależało od Niego i nie mogła przestać.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć