 |
Regularnie życie pieprzę, mnie się podoba tak.
Chuj z ogarnięciem, sobie się podobam sam.
|
|
 |
You can see the world you brought to life, to life.
|
|
 |
Pokonam sztorm, kiedy jesteś obok, uzupełniasz sobą, uzupełniasz sobą mnie.
|
|
 |
Jeżeli chodzi o ten związek - chciałam go. Stworzyłam. Nieważne, czy był dobry czy zły. Chciałam spędzić życie z tym mężczyzną, chciałam mieć z nim dziecko.
|
|
 |
"Zanim mnie skreślisz, pomyśl dwa razy, bo nic tu nie zdarza się więcej niż raz."
|
|
 |
Problem nie polega na tym, że nie wiem czego chcę, problem polega na tym, że wiem czego chcę, ale tego nie mogę mieć. / hanczi
|
|
 |
I nie wiem, czemu nie chcesz przestać mi się śnić, skoro dziś dla siebie nie znaczymy nic.
|
|
 |
Z jednej strony książki, film, romantyczne piosenki i czasem nasze osobiste doświadczenia pokazują nam, że życie bez miłości to tragedia. Najgorszy możliwy los. Z drugiej zaś słyszymy zewsząd głos, że mężczyzna nie jest nam potrzebny do życia. Że same w sobie jesteśmy fantastyczne, niezależne, silne. No więc jak to jest? To rzeczywiście tragedia, jeżeli nie uda nam się znaleźć tej drugiej połówki, której wciąż bezustannie szukamy, czy tylko staromodna antyfeministyczna gadka? A może miłość jest przereklamowana? Albo lepiej: zanadto ją upraszczamy? Może nie powinniśmy oglądać filmów i słuchać muzyki, która daje nam złudzenie, że ludzie co rusz się zakochują, a potem żyją ze sobą długo i szczęśliwie. Powinni nam tłumaczyć, że to bardziej przypomina loterię- wielu gra, lecz nieliczni wygrywają.
— "Singielka w wielkim mieście"
|
|
 |
Pojawił się ktoś inny i spotkałam się z bólem odrzucenia. Właśnie wtedy poczułam się niechciana i niepotrzebna, za mało dobra i wystarczająca, by móc tak po prostu być. To zabolało i boli nadal. Dopiero po jakimś czasie znalazłam odpowiednie określenie tego: miłość nieodwzajemniona, taka, która rani jak cholera, taka, która zabiera wszystko. [ yezoo ]
|
|
 |
(...) W ludzkim ciele jest sto bilionów komórek. I każda z komórek mojego ciała Cię kocha. Tracimy komórki, powstają w nas nowe i te moje nowe komórki kochają Cię jeszcze bardziej niż stare, więc każdego dnia kocham Cię mocniej niż poprzedniego. To nauka. A kiedy umrę i spalą moje ciało, zamienię się w popiół, który wymiesza się z powietrzem,ziemią,drzewami i gwiazdami, i wszyscy, którzy oddychają tym powietrzem, widzą kwiaty wyrastające z ziemi albo patrzą na gwiazdy, będą Ciebie pamiętać i kochać, bo ja tak bardzo Cię kocham. - Uśmiechnęła się
|
|
 |
(...) jakby to było normalne, że publicznie chłosta się czyjąś duszę.
|
|
|
|