 |
Wiele bym zmieniła. Chciałabym być lepsza. Uśmiechać się częściej, ładniej i prawdziwie. Chcę pociągać facetów i hipnotyzować ich wzrokiem. Chcę mieć jakiś talent i chcę być w tym najlepsza. Aktualnie jestem zimną suką, bez talentów. A uśmiech? Częściej rzygam przez nadmiar alkoholu niż się uśmiecham / i.need.you
|
|
 |
Najtrudniejsze jest to, że przez kilka dni jest dobrze, żyję swoim torem, staram się uśmiechać, planuję swoją przyszłość, robię coś dla siebie, a później zdarza się dzień, nawet nie dzień ale godzina albo dwie, które wszystko rozpierdalają. Nadchodzi moment kiedy przypominam sobie jak razem było nam dobrze i kładę się na podłodze zwinięta w kłębek, zamykam oczy i widzę Ciebie. I wtedy ból rozrywa moje serce na milion kawałeczków, po raz kolejny i tak bezlitosny. Znów wszystko wraca do tego momentu kiedy usłyszałam, że nie chcesz już Nas. Cała siła, którą wypracowałam w sobie umyka. To wszystko tak doskonale udowadnia, że nie wyzwoliłam się jeszcze ze szponów bolesnej miłości i nie zanosi się na to, że szybko się uwolnię. / napisana
|
|
 |
W ostatnim czasie jestem dość zagubiona. Więc weź mnie za rękę i prowadź. Pokaż że jesteś i pomóż. Dam sobie pomóc tym razem. Lżej mi będzie z myślą że jesteś obok, łatwiej będzie żyć i wiedzieć że już będzie tak do końca. Musi się to udać. Ludzie którzy byli dla siebie ważni nigdy przecież o sobie nie zapominają. Ja wciąż trzymam Cię w sercu. Momentami chyba myślę że lepiej byłoby Cię nie poznać. Ale prawda jest taka że nie potrafię bez Ciebie iść. Chcę liczyć na Ciebie i na Twoje słowa. To one dają mi siłę i wiarę. Chcę Cię widzieć, chcę Cię słyszeć, chcę Cię dotknąć i Cię czuć. Chcę Ciebie. Nie chcę żadnego ideału i jeśli tylko byś pomyślał że ktoś będzie dla mnie lepszy od Ciebie - nie wyśmieję Cię a zabiję twój pomysł. Bo tylko Ty i ja i nikt więcej na naszej drodze / i.need.you
|
|
 |
Ostatni czas dał mi dużo do myślenia. Już wiem kto jest winny za moje krzywdy - ja. I nie uważam tak dlatego że trudno mi znaleźć winnego ale dlatego że taka jest prawda. Tyle razy przeklinałam swoje życie a tak na prawdę powinnam przeklinać siebie. Żałuję tych wszystkich słów jakich użyłam winiąc kogoś - jak sie okazało niewinnego. / i.need.you
|
|
 |
Myślisz, że masz już na tyle sił aby na nowo zachłysnąć się szczęściem i przeżyć te wszystkie piękne chwile, co kiedyś? Myślisz, że dałabyś radę spojrzeć w inne oczy i ujrzeć w nich cały świat? Czy mogłabyś zatonąć w innych ramionach mówiąc, że to najbezpieczniejsze miejsce na ziemi? Czy będziesz potrafiła podarować swoje serce komuś innemu? Jesteś na to wszystko gotowa? A może boisz się rozczarowania, rozstania, łez, bólu i tęsknoty? Może jeszcze coś Cię blokuje i sprawia, że cały czas stoisz w miejscu? Bo wiesz, ja ciągle boję się kolejnej porażki i dlatego uciekam od miłości. / napisana
|
|
 |
Nie przestajemy kochać, my uczymy się żyć ze złamanym sercem i niespełnioną miłością. Nie przestajemy czuć bólu, my tak zwyczajnie przyzwyczajamy się do jego siły. Nie jesteśmy tacy jak kiedyś, my pozorujemy normalność. Nie zapominamy o przeszłości, my tylko udajemy, że ona już dawno się dla nas nie liczy. / napisana
|
|
 |
Gdzie podziały się te wszystkie uczucia, o których tak wiele mówimy? / napisana
|
|
 |
Chciałabym być Jego słabością, taką nie do pokonania, nie do przeskoczenia, uporczywą i wciąż nawracającą. / nieracjonalnie
|
|
 |
Patrząc na to wszystko racjonalnie - jesteś złym człowiekiem. Też jestem zła, kocham złego człowieka. / nieracjonalnie
|
|
 |
Widziałam w Tobie miłość. Nie umiem tego wytłumaczyć. / nieracjonalnie
|
|
 |
Patrzyłeś, ani przez chwilę nie drgnąłeś, nie przekręciłeś głowy nawet o centymetr, stałeś i kurczowo przyglądałeś się moim krokom, zbyt bardzo wtedy zastygłeś, nie marzyłam o niczym innym, jak o tym, byś wyszedł i schował mnie w swoje ramiona, uwierz. / nieracjonalnie
|
|
 |
Przecież tego zawsze chciałam. Chciałam wolności i zabawy. Nie wyobrażałam sobie być z kimkolwiek a w szczególności z tobą - moim przyjacielem. Dlaczego nie chciałam? Wtedy myślałam, że po prostu się do tego nie nadaję, że nie mam na to czasu, że wolę zabawę... Mogę tak wymieniać dalej. Ale teraz wiem czego się bałam, że się zakocham. Że ktoś będzie miał władzę nade mną. Bo co może zakochana dziewczyna? / i.need.you
|
|
|
|