 |
Już nie jest kolorowo, nie mogę się odmulić.
Chcę dotknąć, pocałować jeszcze raz chcę Cię przytulić.
|
|
 |
potargane zdjęcie poskładałem tak jak puzzle,
przeźroczystą jak ja taśmą posklejałem chwile później...
|
|
 |
nie jest dobrze, i nie będzie dobrze już raczej,
co z tego, kogo to obchodzi że płacze,
co z tego nie ma szczęścia jest tylko zamęt,
kolejna słona łza, rozpuszcza atrament.
Smutkiem przemoczona kartka i ręce,
zmęczony kucam, nie mam sił na nic więcej,
cisza, a rytmu bicia serca nie słyszę,
siedzę i piszę smutek wplątał się w ciszę....
|
|
 |
Potem chwilę milczymy, choć setki pytań w głowach, ale nasze spojrzenia mówią więcej niż słowa.
|
|
 |
Ty i ja, gdzie są nasze plany na przyszłość? Wczoraj miałem luz, dziś kurwa gramy o wszystko
|
|
 |
czysty chillout umila nam czysta tequila. zapach grilla, tylko Ty i ja, i ta chwila mija
|
|
 |
|
"Ustalmy, masz ze mną jeździć, ale raczej konno w sypialni
do ciosów w japę podzielać skłonność
nie pytać o wymianę dóbr czy przysług
dziwka to już nie zawód to bardziej stan umysłu."
|
|
 |
Kondycja? Zajebista, uprawiam biegi na melanż. / Bisz
|
|
 |
Choć największy cios zadał najbliższy mi człowiek, to się zdarza, Tobie też zdarzyć się może.
|
|
 |
2 TYSIĄCE WPISÓW. 175 OBSERWOWANYCH. PRAWIE 50TYS WIZYT. ŁAAAAAŁ. ♥ !!! Lov.
|
|
 |
widze wyraźnie pełne rozczarowań twarze, a w oczach ból i gniew uśpionych zdarzeń
|
|
 |
wiadomo, nic nie trwa wiecznie wszystko ma swój koniec, zaciskam zęby oblizując usta od łez słone
|
|
|
|