 |
A kiedyś Ci powiem, że kochałam Cię najmocniej na świecie, że byłeś dla mnie najważniejszy z podkreśleniem głosowym na słowo : „BYŁEŚ ! „
|
|
 |
Sama na swoje żądanie poplątałam sobie życie, teraz nie umiem sobie z tym poradzić…
|
|
 |
Dziś wstałam z nową nadzieją.
Nadzieją na to, że już w końcu moje serce… ja sobie odpuszczę Ciebie.
A może nadzieją na to, że spojrzysz na mnie i zauważysz we mnie
To co ja już od bardzo dawna w Tobie kocham…
|
|
 |
I nie jest mi smutno dlatego, że się pokłóciliśmy, Tylko dlatego, że ja kolejny raz zaufałam niepotrzebnie…
|
|
 |
`Gorączka myśli spędza mi mi sen z powiek. Co nowego o sobie na mieście się dowiem. Co nowego pierdolą na mój temat. Co robię, czym się zajmuję to dla was jest dylemat
|
|
 |
|
- Nie znosze wyrażenia ' nara ' . Nara to do kolegi ! Nie do mnie ! ' Nara ' to po mojemu ' spierdalaj ' !!
|
|
 |
i nie życzę Ci źle , życzę Ci fatalnie KOCHANIE !
|
|
 |
witaj w czasach, gdzie pokemony Cię 'lofciają', od dresów możesz dostać wpierdol, rodzinę widzisz tylko rano przed pójściem do szkoły i wieczorem przed snem, Twoja sympatia obściskuje się z kimś innym, a najlepsza przyjaciółka obgaduje Cię za Twoimi plecami. reszta ma po prostu na Ciebie wyjebane. piękne czasy, nie ? / pozdroszescset
|
|
 |
Podziwiam tego, który zaprojektował moje życie. Gratuluję wyobraźni... !
|
|
|
|