  | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Mistrzyni niezdecydowania, nieambitności i pieprzenia sobie przyszłości, miło mi 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
    
    
             
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Albo dobrze udajesz, albo masz mnie w dupie 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Czy Ty potrafisz tak położyć się i zasnąć bez napisania chociażby 1 smsa czy Ty wogóle tęsknisz... 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         To że napisałam żebyś się do mnie nie odzywał, nie oznacza że tego tak naprawdę chcę. Czy Ty chodź raz nie umiesz napisać jak cholernie Ci na mnie zależy... 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Najdroższy, rozumiem każde Twoje słowo, potrafię opisać, miłość , lecz nie potrafię jej  nazwać. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Nie możesz płakać, rozumiesz? Nie pokazuj mu słabości. On i tak wie, że Ci nadal zależy. Nie kompromituj się. Wbijaj paznokcie w ściany, zatapiaj się w poduszkach, uduś swój krzyk. Możesz zrzucać doniczkami z balkonu. Tylko nie płacz, nie wolno Ci pokazać słabości. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Przy Tobie nie boję się popełniać błędów, wiem, że jesteś, złapiesz, zanim upadnę? 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Ślepa w ciemnościach, tylko Twoją rękę chciałabym trzymać, tylko z nim chciałabym robić wszystko. Mój Klucznik, który nigdy nie będzie mój. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Patrzę w twoje oczy, czuję jak każdy włosek reaguje, gęsia skórką, palpitacje serca.
Boję się, że pokocham, że oszaleję bez twojego dotyku, że jesteś tylko złudzeniem, boję się. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         "Milczenie zabija we mnie ból Słyszysz? Czy mnie widzisz? Obiecuje, sprawia, że stajesz się Obiektem bez blasku Tak płakałam, myślałam o Tobie Utopiłam niebo w falach, falach Wszystkie moje żale, moja historia Odzwierciadlały mnie Jestem niczym, jestem nikim Cały mój ból jak królestwo Jedyna obrona więzi mnie Ujrzeć światło między prętami Zobaczyć jak niebo jest piękne Usłysz jak brzmi mój głos To jest SOS, jestem wzruszona, istnieję Usłysz mój niepokój, czy ktoś tam jest? Czuję, że tracę siebie" 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         "Jestem tylko istotą bez znaczenia.
Bez niego jestem trochę zagubiona.
Błąkam się samotnie w metrze.
Ostatni taniec.
By zapomnieć moje wielkie cierpienie.
Chcę uciec, bo wszystko zaczyna się od nowa.
Och, moja słodka udręko.
Mieszam niebo, dzień i noc.
Tańczę z wiatrem, z deszczem.
Trochę miłości, odrobinka miodu.
I tańczę, tańczę, tańczę, tańczę, tańczę, tańczę.
Pośród zgiełku biegnę i boję się.
Czy to moja kolej?
Nadchodzi ból." 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
    
                                                 
                                             
                                                                                     
                                     
                              | 
                            
                                                            
                                    
                                 |