 |
|
Cześć, podobno mnie kochałeś. Powiedz mi to jeszcze raz. Opowiedź od początku tę bajkę zapominając końca. Zabierz mnie spowrotem w swoje ramiona i pociesz, gdy skulona będę powstrzymywać kolejne łzy. Jeszcze raz nakarm mnie kłamstwem tym razem starając się żebym nie odkryła prawdy. Pozwól mi cieszyć się uczuciem jakim Cię darzę. Spróbuj chociaż przez chwilę dać mi poczuć, że jestem kochana. Tylko na chwilę, dopóki znowu poczuję się pewniej żebyś mógł odejść spokojnie nie zawracając sobie mną głowy i nie zastanawiając się co się ze mną stanie./Lizzie
|
|
 |
|
Patrząc z perspektywy czasu stwierdzam, iż te kłótnie Nam pomogły, zawsze próbowaliśmy dojść do porozumienia, choć często jedno chciało dogryźć drugiemu, chciało go powalić swoimi argumentami. Ale pamiętasz? zawsze wychodziliśmy z tego bez szwanku, bez uszczerbku, kochaliśmy się tak samo, śmiem myśleć iż nawet bardziej, nieraz traciliśmy swoje zaufanie, lecz później udowadnialiśmy ze zdwojoną siłą jak bardzo na nie zasługujemy, walczyliśmy o siebie nawzajem, pokazując, że zależy Nam na sobie, że jesteśmy jednymi z tych, którym dane będzie kochać się już po kres tego co najcenniejsze otrzymaliśmy od Boga, po życia kres, Skarbie.
|
|
 |
|
"Są takie kwiaty, których nigdy nie zerwiesz, są uczucia, dla których warto jest cierpieć, jest takie miejsce, gdzieś najgłębiej we mnie w nim gra taki rap, który rozerwie Ci serce, jest takie szczęście, o którym Ci nie powiem, bo są takie myśli, których do dziś się boję. Są tacy ludzie, za którymi pójdę w ogień, jeśli spytasz, czy mówię o Tobie - to nie odpowiem."
|
|
 |
|
" Chcę ufać znów, że rozumiesz bez wielkich słów, że twoje usta dotkną jeszcze raz moich ust
Zamykam oczy, czuję, jak w twoich dłoniach tonie moja twarz
Przysięgasz miłość aż po śmierć, słyszę wspólne bicie naszych serc
I chociaż walczysz z całych sił o coś więcej niż parę chwil
Po cichu ciągle wierzę, że nadejdzie taki dzień, gdy wrócisz, by stąd zabrać mnie
I powiesz mi: "Wciąż kocham cię" "
|
|
 |
|
Chyba sam już zacząłeś wierzyć w swoje kłamstwa...., wybacz ale ja więcej się na nie nie nabiorę
|
|
 |
|
Wszystko na co mam ochotę...
Ciało zna każdy mój dotyk,
każde westchnienie jak obietnica.
|
|
 |
|
Oddech szybki
łapię w moim,
czasem rozkażę,
czasem zapytam,
zazwyczaj biorę...
|
|
 |
|
Całuję,
pocałunkiem gonię po twarzy,
po szyi po …
|
|
 |
|
" Chciałbym dać ci choćby jedną radę co do drogi
Ale sam latam po omacku jak niewidomy
Ślepy na otoczenie, ale widzę mnie i ciebie na szczycie
I wiesz co czeka nas dobre życie "
|
|
 |
|
Za nadziei górami, za lasami złych wiar,
Łez siedmioma rzekami, czeka moja bajka.
|
|
 |
|
Robi rozliczenie życia, oczy zamyka.
|
|
|
|