 |
przetrwasz i ani mi nie mów, że
nie mam takich problemów
|
|
 |
od dawna nie ma w nas zwątpienia.
dlaczego teraz miałbyś umierać?
tego wszystkiego nie zaznać?
|
|
 |
ludzie , którzy o mnie nic nie wiedzą chociaż się znamy myślą ,że codziennie melanzuje i wciągam jakieś gówna bo do szkoły codziennie przychodzę niewyspana z podkrążonymi oczami, mój wygląd i charakter , który oni znają wskazują na te wszystkie rzeczy , a tak naprawdę nie wiedzą że po nocach płacze bo nie radze sobie z tym że niedługo ukochany dziadek zamknie oczy na zawsze ,że facet którego kocham jak nikogo innego ma mnie gdzieś i nie mam od niego żadnego wsparcia, nie znają mnie prawdziwej , tylko przyjaciele wiedzą że mimo mojego chamskiego charakteru jestem zajebiście wrażliwa , a wygląd tego nie odzwierciedla./namalowanaksiezniczka
|
|
 |
“Nie obiecuję ci, że zapomnisz. Nigdy nie zapomnisz, ale nauczysz się żyć z tą świadomością. Będziesz mogła patrzeć na niego i słuchać jego głosu, a później odejdziesz, by pocałować człowieka, który zastąpi jego miejsce... Nie obiecuję ci, że już nigdy nie będziesz o nim myślała. Będziesz, ale ze spokojem...Obiecuję ci, że nauczysz się żyć bez niego. I nie potrzebujesz nikogo, bo sama to potrafisz.”
|
|
 |
nie mówiliśmy dużo, ale dużo między nami się działo.
|
|
 |
nie mam zamiaru dokonywać żadnego wyboru. na pewno nie teraz.
|
|
 |
czasami myślę, że nic nie dzieję się bez przyczyny. że wszystko wydaje się nieuniknione. i powoli kształtuje nasze przeznaczenie.
|
|
 |
jutro pochłonie mnie gwar ulic i spełnienie marzeń. świat stoi przede mną otworem, życzcie mi szczęścia. nie podziękuję, bo mogę zapeszyć.
|
|
 |
bywają takie dni i noce, które zmieniają wszystko.
|
|
 |
Przypomniało mi się dziś, jak kiedyś, na samym początku naszej znajomości, tak bardzo go prosiłam o to, żeby mnie nie skrzywdził, że nie chcę znów przez to przechodzić i że jeśli ma zamiar odejść, nieważne czy za tydzień, miesiąc czy 10 lat, ale jeśli ma zamiar, to niech lepiej zrobi to od razu, bo może nie będzie aż tak boleć. Pamiętam jak obiecał, że nic się nie stanie, jak zapewniał, że przezwyciężymy wszystko, bo to przecież my, a kto inny, jak nie my. I pamiętam, jak się wtedy uśmiechnęłam, takim zupełnie innym uśmiechem. Takim, który miał w sobie wiarę, po prostu zwykłą wiarę w człowieka. /dontforgot
|
|
 |
obraz w głowie budujesz na domysłach i się nie domyślasz, że prawda jest przykra.
|
|
|
|