 |
bo czasem trzeba mieć cały świat w dupie i skupić się na chwili przyjemności .
|
|
 |
boję się pamiętać, a jednocześnie nie chcę zapomnieć, bo wiem, że to mogą być najpiękniejsze wspomnienia.
cudowne chwile, które i tak były zbyt krótkie. chciałabym jeszcze, choć raz móc się nimi delektować na żywo, a nie maltretując umysł przywoływaniem kolejnych obrazów i scen ...
|
|
 |
nie chce mi się już siedzieć na dostępnym na gg, by mieć nadzieję, że może akurat się odezwie. nie chcę już co dziesięć minut sprawdzać telefonu, bo może akurat napisał sms. nie chcę za każdym razem wychodząc ze szkoły rozglądać się we wszystkie strony, bo może on akurat tam stoi. nie chcę idąc przez miasto trzymać non stop uniesioną głowę, bo może akurat skończyło Ci się kakao i postanowiłeś iść do tego sklepu, obok którego właśnie przechodzę. no nie chcę, to boli.
|
|
 |
Uśmiechnął się do mnie, burząc w ten sposób wewnętrzny mur, jaki wzniosłam, żeby się obronić przed zakochaniem się w nim uszy.
|
|
 |
bo my - kobiety, za bardzo się angażujemy we wszystko i wierzymy w ich słowa - zwłaszcza gdy pięknie mówią.. i to jest chyba nasz minus
|
|
 |
wiesz co jest najgorsze? najgorsze jest to, że minęło coś pięknego, coś co nie będzie miało szansy się powtórzyć.
|
|
 |
najlepszym prezentem byłaby świadomość, że czasem o mnie myśli..
|
|
 |
Kiedy ktoś jest pijany lubię z nim rozmawiać, bo mówi szczerze, a ja lubię szczerych ludzi, nawet jeśli powiedzą coś nieodpowiedniego.
|
|
 |
Ja czuję się tu dobrze i mam na nich wyjebane, bo nie robię nic wbrew sobie i ciągle się tym bawię.
|
|
 |
poniedziałek bez Ciebie. wtorek bez Ciebie. środa bez Ciebie. czwartek bez Ciebie. piątek bez Ciebie. sobota bez Ciebie. niedziela bez Ciebie. dobrze, że tydzień ma tylko 7dni.
|
|
 |
lubię w tobie to, że się przejmujesz. obchodzi cię, co myślę i czuję. i to dla mnie coś cholernie nowego, bo zawsze moje zdanie gówno znaczyło. nie jesteś typem człowieka, który odchodzi z pierwszym lepszym podmuchem wiatru. trwasz niczym heros u mojego boku, nieczuły na moje kwiczenie i użalanie się. walczysz o mnie, o chwilę spędzoną ze mną, choć tak często wolę być sama. nikt jeszcze nie sprawił, że tak bardzo zaczynam nienawidzić samotność.
|
|
 |
fajna para z nas była, parę razy przez trzy tygodnie.
|
|
|
|