 |
|
mógłbym napisać milion wersów o tym jak cierpię.
|
|
 |
|
żadnych słów. niech to będzie chociaż minuta. a potem znów powiem Ci, że możesz mi ufać.
|
|
 |
|
chcemy czegoś dokonać zanim nasi krewni rozstawią pamiątki po nas po zakamarkach mebli
|
|
 |
|
to nie jest tak, że chcę gdzieś uciec a nawet jeśli to możesz być pewien, że wrócę
|
|
 |
|
muszę wziąć co moje i pójść, choć może w miejscu do którego zmierzam będzie jeszcze gorzej
|
|
 |
|
wcześniej milczałem, po prostu było mi szkoda słów
|
|
 |
|
ja w Twoich ramionach chcę odnaleźć przypadkiem wiarę w jutro, bo starciłem ją szybciej niż matkę, więc nie mów, że mnie kochasz na zawsze i zaśnij. jutro okłamiesz mnie poraz ostatni.
|
|
 |
|
pamiętam jak w dzieciństwie codziennie latałam do wypożyczalni, żeby sprawdzić czy jest już nowy vhs z kolejną częścią Harrego Pottera. jeśli nie było, brałam po raz setny "Kamień filozoficzny". rodzice byli na mnie źli, ale ja nawet ich nie słuchałam, wkładałam palec w białe kółko, bo jakiś idiota nie przewinął filmu. byłam zafascynowana magią na ekranie chociaż dialogi znałam już na pamięć. dziś wypożyczalnia już nie istnieje, jak kolejny mały sklep w moim mieście zamieniła się w ciucholand. każdy przechodzi obok obojętnie, a ja widząc białe żaluzje w oknach odtwarzam w głowie tysiące wspomnień. mam sentyment do ciucholandu. |africa
|
|
 |
|
jak patrze na 15 i 16latki śmigające w ciąży, to mam wrażenie, że jestem za stara na dziecko mimo, ze niedawno osiągnęłam pełnoletność .
|
|
 |
|
moje życie, mój syf, moje nieogarnięcie ..
|
|
 |
|
Gdy jestem załamana mam wrażenie , że każdy wers smutnej piosenki jest przeznaczony specjalnie dla mnie..
|
|
|
|