| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | . Uwaga kurwa bo nadjeżdżam ! hahaha mega ;) | dzyndzelek . |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | . obiecaj mi , że rzucisz mnie w słoneczny dzień . że będę mogła pójść wtedy na plażę i popatrzeć na tyłki chłopaków . nie chcę siedzieć w domu i płakać razem z chmurami | dzyndzelek . |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | . w tej chwili potrzebuje faceta . nie chcę bruneta z czekoladowymi oczami . chcę tego często nieogarniętego blondyna z niebieskimi oczami . chcę ? nie , nie chcę . potrzebuję . | dzyndzelek . |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | definicjamiloscii się wypala, nie ogarnia tego, co się dzieje, ma masę spraw na głowie. dziubki, wracam za jakiś tydzień mniej więcej, muszę się zregenerować. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Jego palce zaciskały się wokół mojego nadgarstka. - On na Ciebie nie zasługuje! to narkoman, idiota, chory drań, który nie docenia tego, co ma! - wybuchał kolejnymi epitetami. - puść. puść, bo to Ty zachowujesz się teraz, jak idiota i chory drań. puść, jeśli chcesz wyjaśnień, a nie żebym odeszła. puść mnie. - odparłam spokojnie starając się nie okazywać bólu, jaki mi wyrządzał. rozluźnił uścisk, a jęk wydobywający się z Jego gardła ułożył się w krótkie 'dlaczego?'. przełknęłam ślinę. - zmienił priorytety. odkopał swoje serce, kiedy Ty własne zakopywałeś. On pokazał mi wagę milczenia, gdy pytałeś co się stało i zapewniałeś, że na pewno się ułoży. przytulał mnie, podczas gdy Ty na Jego miejscu rzuciłbyś krótkie 'nie pękaj'. wiesz co to czułość? nie masz pojęcia. a czym jest kochanie kogoś...? - wybełkotałam z serią zawahań, przerw na oddech. ostatni raz mnie pocałował lekko drżąc i odszedł z dwoma dotąd mi obcymi kroplami w oczach. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | . czekałem kiedy powiesz mi , że jesteś dla mnie , że jesteś ze mną , że ja i Ty , to coś , co jest na pewno , że jest naprawdę .. że to , co było między nami wciąż jest i wciąż jest ważne . | pezet ♥. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | . Kątem oka spoglądał na nią , pilnował jej wzrokiem , jednocześnie udając obojętnego . | net . |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | . Gdybyś tylko chciał , pokochałabym każdą Twoją wadę . | dzyndzelek . |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | - Lubisz mnie ?
- Bardzo
- Bardzo bardzo ?
- Czasem nawet za bardzo łeheh :* | dzyndzelek . |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | . Chciałabym z czystym sumieniem , spojrzeć Ci w oczy , uśmiechnąć się i głośno oraz całkowicie szczerze oznajmić że już mi nie zależy . chciałabym . | dzyndzelek . |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | . Hahaha ! Nie ma to jak śmianie się przez seen < 3 | dzyndzelek . |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | . Zawsze możesz przecież popierdolić o odpowiedzialności , nawciskać mi kitów o rozsądku , a ja i tak  Ci powiem , że mam to wszystko w dupie , że to wszystko gówno prawda . Przecież sam mi mówiłeś , 
że nie sparzysz się dopóki nie spróbujesz , pamiętasz ? | dzyndzelek . |  |  |  |