 |
|
zapomnij o tym co było wczoraj i nie myśl co będzie jutro, bo im więcej planów tym więcej sie pierdoli.
|
|
 |
|
zakładając z góry najgorszą opcje przynajmniej sie nie rozczarujesz ^^
|
|
 |
|
po obejrzeniu kolejnej romantycznej komedii podczas której opróżniłam połowę słoika nutelli płacząc przy wyznaniach miłości głównych bohaterów , włożyłam słuchawki w uszy wsłuchując się w dołującą piosenkę i idąc za pobliski market usiadłam na krawężniku , na którym spędzaliśmy razem mnóstwo czasu . przypomniałam sobie te ostatnie wspólne chwile . jego szarmancki uśmiech kiedy zakładał mi na palec plastikową 'obrączkę' obiecując , że nigdy mnie nie skrzywdzi . zamykając oczy w podświadomości poczułam jego oddech na swoich wargach . skapująca łza zadała ból przeszywający po raz kolejny moje kruche serce . wracając do domu ujrzałam go idącego z naprzeciwka . - co Ty tu robisz ? - tylko tyle byłam w stanie wyjąkać na jego widok . - to samo co Ty . - odparł odgarniając mój niesforny kosmyk włosów za ramię . - też tęsknię.
|
|
 |
|
możesz mieć każdą, ale nie każda może mieć ciebie. : ( < / 3
|
|
 |
|
Chce odejść
Choć pragnę być przy Tobie.
|
|
 |
|
czasem czekam na głupiego sms'a, wiadomość na gg tylko po to by dowiedzieć się, że tęsknisz.
|
|
 |
|
'ile już kutasów miałeś w swojej męskiej cipie! ' / gabi
|
|
 |
|
Miałeś tak kiedyś? Nie możesz zasnąć, trzymając w ręku telefon, ciągle odblokowując klawiaturę-a nóż,może jest sms, może nie było słychać dźwięku... Rano wstajesz półprzytomny, szukasz kogoś w tłumie ludzi, choć wiesz,że tam, go nie ma.. żyjesz nadzieją,że może..może dziś, może właśnie w tym tłumie..że może..Ach,miałeś tak? Bagatelizujesz wszystkie inne sprawy, tylko dla tej jednej, chociaż doskonale wiesz,że jest ona pozbawiona sensu.... Miałeś tak? No właśnie, nie miałeś tak, więc proszę nie mów mi, że rozumiesz.
|
|
 |
|
i najgorsze dla niej było czekanie. Czekanie na następne spotkanie. Tak bardzo się stęskniła, że odliczała godziny. Już wszystko miała zaplanowane. Wiedziała co powie, co zrobi. Była święcie przekonana, że tym razem nie zawiedzie, że da radę i dopnie swego...Kochała Go i chciała, by on tez o tym wiedział.
|
|
 |
|
Wciąż się zamyślam, odcinając na dobre od Bożego świata. Co chwilę czuję szturchanie z pytaniem czy wszystko w porządku. Ludzie sugerują, że chyba się zakochałam a ja tylko niemo zaprzeczam, kręcąc głową. Wcale się nie zakochałam. tylko myślę o takim jednym, jakieś 24h na dobę. analizując każdy z jego oddechów
|
|
|
|