 |
cały czas czekam,że napiszesz,że poczuję, że Tobie zależy na mnie.
|
|
 |
Tak bardzo chcę spojrzeć Ci w oczy i zobaczyć,że Twoje dwa czekoladkowe ślpka, patrzą na mnie z miłością.
|
|
 |
|
Kochasz kogoś, ale boisz się mu o tym powiedzieć? Obawiasz się jego reakcji? Późniejszego zachowania? Tego co powie? Co pomyśli? Na jego widok mocniej bije Ci serce? Rozmawiasz z Nim i czujesz, że mogłabyś tak przez całą wieczność? Pragniesz Go mieć na co dzień? W każdej sekundzie obok? Nie rezygnuj. I nie obawiaj się przyszłości. Spójrz mu w oczy i powiedz to. Nawet jeśli miałby wyśmiać Cię w twarz. Powiedz to i zatrzymaj na chwilę czas. Poczuj tą miłość i za chwilę wyrzuć ją z siebie w formie słów. Zrób cokolwiek, ale pozwól temu uczuciu wyjść na świat. Nie zniechęcaj się. Nie załamuj. Spójrz w lustro i zobacz jaka jesteś piękna. Uśmiechnij się i zrozum, że On nie ma pojęcia, co właśnie traci. [ yezoo ]
|
|
 |
i dzień za dniem tutaj mija się z sensem, zabierz mnie stąd, dokąd? obojętnie./karolinaxyz
|
|
 |
Dlaczego los nas tak traktuje? Dlaczego na naszą rodzinę spada tyle nieszczęść? Zawiniliśmy coś? Może coś źle robimy? Dlaczego,kurwa? Te pytania, chcę znać na nie odpowiedź. Chcę się dowiedzieć tylko czemu musimy tyle cierpieć.
|
|
 |
Jak bym mogła, to bym chciała Cię nie spotkać. Żebyś żył gdzieś tam, może nawet tam gdzie teraz mieszkasz,ale żebym Cię nie spotkała. NIGDY.
|
|
 |
Ma raka. I te kurwa słowa są najgorsze. i te słowa tak bardzo bolą. I tak bardzo pokazują czym jest bezsilność i czym jest miłość.
|
|
 |
Co z tego,że wiem,że ma raka? Co z tego? To mi pozwoli przestać ją kochać? Nie wiem, może pozwoli mi się nauczyć,że w każdej chwili może umrzeć? A gówno prawda. To nic nie da, nie pomoże mi w niczym.
|
|
 |
To co było między nami to są żarty
Nigdy nie byłaś szczera, lepiej spotykaj się z tamtym / B.R.O
|
|
 |
nie wiesz jak to jest kiedy nie masz żadnego nawet najmniejszego powodu by rano wstać i funkcjonować przez jakieś 12 godzin. nie wiesz jak to jest wymuszać uśmiech, by nie było zbędnych pytań. nie wiesz jak to jest patrzeć na swoje własne marzenia, które spełniają się komuś innemu. nie wiesz jak to jest brać oddech z bólem, który przypomina Ci o wszystkim co minęło, więc nie pieprz że mam bajkowe życie, bo nawet jeśli wydaje Ci się że to zwykłe błahostki dla mnie mogą być czymś cholernie ważnym. czymś czego Ty nigdy nie zrozumiesz.
|
|
 |
Najgorsze są momenty tej pieprzonej nadziei, która szepcze ci do ucha, że nie wszystko stracone, a on tak naprawdę kocha tylko ciebie. Wtedy przestajesz zwracać uwagę na to, co dzieje się wokół ciebie i znowu traktujesz go jak swoje powietrze. Nie docierają już do ciebie żadne słowa, żadne tłumaczenia innych ludzi. Jesteś tylko ty, on, i twoja chora, wyimaginowana miłość. A potem, jak za działaniem czarodziejskiej różdżki, wszystko do Ciebie wraca, ta cała pieprzona nadzieja gdzieś odchodzi i nagle okazuje się, że to powietrze cię dusi, powoli zabija od środka, a ty czujesz się jeszcze bardziej żałosna, niż na początku...
|
|
|
|