|
|
Czasami jeszcze za Tobą tęsknię. To są ułamki sekundy, kiedy zgina mnie w pół i nie jestem w stanie myśleć o niczym innym jak tylko o Tobie. Wtedy świat na chwilę się zatrzymuję, nie ma nic przed, ani po. To są te chwile, kiedy pobiegłabym do Ciebie choćby boso, przytuliła i wyszeptała, że wszystko jeszcze możemy naprawić. Tylko, że potem to mija, mogę znowu oddychać, kocham kogoś innego i Cię nie potrzebuję./esperer
|
|
|
|
Po prostu z czasem pogodziłam się z faktem, że on zawsze będzie już częścią mnie. Przestałam z tym walczyć i na siłę próbować wymazać go z serca. Kiedyś był centrum mojego świata, kiedyś wszystkie moje uczucia skupiały się na nim, kiedyś miałam być matką jego dzieci i mieliśmy się nigdy nie rozstawać. To, że życie zdecydowało za nas, nie oznacza, że zapomnę. Nie, nie. Będę się o niego troszczyć zawsze, kochając kogoś innego./esperer
|
|
|
nie bądź taki jak wszyscy faceci których do tej pory spotkałam. bądź inny. pokaż, że potrafisz być romantyczny.bo wiem, że potrafisz. romantycznym nie jest kupowanie ton kwiatów, romantyczne nie jest mówienie przy każdej okazji kocham Cię ani śpiewanie serenad pod oknem. romantyczność odbieraj jako robienie rzeczy których się nie spodziewam. zabierz mnie ze sobą pod prysznic, zapal świece gdy się kochamy, zaproponuj spacer w środku nocy, opowiedz o swoich fantazjach etc. wiem, że potrafisz, bo kiedyś tak robiłeś. chyba, że to był chwyt marketingowy żeby mnie poderwać. Jeśli tak, to gratuluję, mission completed. tylko co dalej? tylko, że dałeś mi namiastkę, poczułam się wyjątkowa, doceniana, więc nie dziw się, że ciężko mi się teraz bez tego obejść.. pytasz, czy źle mi z Tobą. i tak i nie. zależy jak na to spojrzeć. Kocham Cię i niczego w życiu nie byłam tak pewna. i jednocześnie patrząc na Ciebie, sprawiasz wrażenie, że będąc już z kimś nie trzeba się starać i zabiegać o względy.
|
|
|
|
Czuję jak moje serce z każdym kolejnym uderzeniem kocha go mocniej. Czuję jak z każdym kolejnym oddechem moja osoba coraz bardziej pragnie jego obecności. Z każdą kolejną minutą moje ciało potrzebuje jego dotyku. Mimo odległości, która nas dzieli On jest we mnie. Opętał całą mnie jak jakiś demon i nie ma zamiaru ze mnie wyjść. / podobnodziwka
|
|
|
Umieram..gubię się. Znów mam burdel w głowie. Znów cierpię. Znów jest źle . Znów płaczę .. Znów tak bardzo się boję. Wiem, że powinnam przestać się tym wszystkim aż tak bardzo przejmować .. W teorii jestem świetna , jakoś zawsze z praktyką miałam problemy . Cały czas Cię potrzebuję . . .
|
|
|
|
Czuję jak moje serce z każdym kolejnym uderzeniem kocha go mocniej. Czuję jak z każdym kolejnym oddechem moja osoba coraz bardziej pragnie jego obecności. Z każdą kolejną minutą moje ciało potrzebuje jego dotyku. Mimo odległości, która nas dzieli On jest we mnie. Opętał całą mnie jak jakiś demon i nie ma zamiaru ze mnie wyjść. / podobnodziwka
|
|
|
|
najgorsze uczucie, gdy wszystko w życiu zaczyna wymykać się spod kontroli, a Ty nie jesteś w stanie tego opanować. / tonatyle
|
|
|
Tak bardzo potrzebuje Twojego ciepła. Świadomości, że jesteś i że będziesz . Zawsze. Nie chcę pustych słów. Niepotrzebne są mi słabe deklaracje.. Potrzebuję Ciebie . Chciałabym usiąść w miejscu gdzie widać wszystkie gwiazdy z kubkiem gorącego kakao z Tobą pod ręką : " Możesz popatrzeć na niebo i zobaczyć gwiazdy a potem spojrzeć w lustro i zobaczyć najfajniejszą " .. Nie mam sił..
|
|
|
2. Najgorsza w tym wszystkim jest nieświadomość.. Dlaczego tak się stało .. co musiało się wydarzyc , że tak bardzo się od siebie oddaliliśmy .. Nawet nie wiem czy tego właśnie chcesz.. Pewnie tak, bo skoro byłoby inaczej ratowałbyś to tak samo jak ja.. Próbuję chwytać każdej deski ratunku dla naszej przyjaźni.. Nasz Titanic już zatonął.. Jesteśmy ofiarami . Jestem jak Jack.. Ty jak Rose .. Masz szansę .. ja już nie . Chcę tylko powiedzieć jeszcze , że bardzo Cię kocham i byłeś najwspanialszym bratem jakiego miałam .. Teraz możesz odejść.. Możesz zamienić mnie na nowych znajomych .. lecz pamiętaj .. Byłam.. Zawsze. Byłam prawdziwa .. Myślę , że to ważne..
|
|
|
1.Brakuje mi szczerej rozmowy z Tobą . Takiej kiedy siadaliśmy naprzeciw siebie i mówiliśmy sobie wszystko. Wtedy gdy przytulałeś mnie , dawałeś słodkiego całusa w głowę i mówiłeś "Kocham Cię czubku" . Tęsknię za pisaniem do siebie całymi dniami, za mówieniem sobie o wszystkim .. o wszystkim...tak bardzo chciałabym wtulić się w Ciebie jak dawniej i po prostu tak pozostać i uwierzyć, że znów jesteśmy blisko, że jesteś i że już będzie dobrze.. że to nadal mój kochany braciszek a nie już ktoś kogo nie poznaję .. Znaliśmy się na wylot .. Dziś stać nas jedynie na suche " co tam? " raz na dwa tygodnie .. To jest przyjaźń ? A może nie.. Więc co to było ? Wielu nam zazdrościło . Nawet mówiono, że jesteśmy razem.. A my ? Śmialiśmy się z tego bo wiedzieliśmy kim dla siebie jesteśmy . To nam wystarczyło . Byliśmy jak dwoje wariatów , dziś jest to o wiele bardziej popierdolone . Dziś chyba już nie ma naszej przyjaźni .. Dziś już nie zostało nam nic..
|
|
|
|