 |
No a życie... jakie życie? Poprzerywana linia na dłoniach. A Bóg? Nie ma Boga, są tylko krzyże przy drogach. Nie, bo tu nie ma nieba, jest prześwit między wieżowcami. No a serce, to nie serce, to tylko kawał mięsa.
|
|
 |
tu miłość trzyma się na ślinę a szczęście o włos
|
|
 |
opętani samotnością, myślą swą szukają szczęścia, które zwie się wolnością
|
|
 |
, dziewczynka, którą kiedyś kochałeś jest teraz wredną suką, przykro mi kotku .
|
|
 |
, rozbierał ją wzorkiem, a ona patrzyła niewinnie, przygryzała wargi i uginała się pod dotykiem jego rozpalonych dłoni, prosząc o więcej wygiętym, nienasyconym ciałem .
|
|
 |
doszła do wniosku, że tak na prawdę nie zrobiła w swoim życiu niczego fajnego .
|
|
 |
najchętniej zamknęłabym Cię w klatce, bo kocham na Ciebie patrzeć
|
|
 |
raz wieje chłodem, a potem daje lato
|
|
 |
` i tak cholernie zazdrosna jestem, gdy jakaś inna przebywa z Tobą, choć wcale nie jesteś mój .
|
|
 |
, 11:11 - z kim mam przyjemność . ?
|
|
 |
- zrób się dostępny . - no okej . chwileczka bo mi się gg przycina . - ale ja nie mówię o gadu .
|
|
 |
spojrzeć na niego i po raz kolejny poczuć nic .
|
|
|
|