 |
Szukałaś tego klucza od lat, pasuje jak nikt, co z tego jeśli nie mam szans..
|
|
 |
Sram na zdanie większości, większość to idioci. Mam farta, nie jestem sam, wkurwienie nas jednoczy
|
|
 |
Nie puszczać korzeni, lecieć jak liść na wietrze,
I trzymam to na uwięzi chce byś czuła się bezpiecznie.
|
|
 |
Ale idę jak wiem, jestem stały w uczuciach,
Zawzięty skurwiel, jak to mówią do trzech razy sztuka,
|
|
 |
Bóg mi świadkiem, chciałbym żyć tu normalnie,
Na poważnie, ale bywa nieprzewidywalnie,
|
|
 |
Tyle razy upadałem albo wracałem na tarczy, ale kocham Cię kocham. Nie wiem czy to wystarczy.
|
|
 |
Po raz kolejny wracam, bo chyba mam to szczęście,
Że są ulice za którymi dalej tęsknie,
Kilka pustych przystanków i jeszcze więcej,
Niż skrzyżowanie, o którym było w czwartym wersie,
To to miejsce odbite w kilku parach źrenic,
Które wierzą, że ich życie kiedyś się zmieni,
Kilka zmęczonych twarzy pełnych nadziei,
Że znajdą miłość pośród pyłu i kamieni,
|
|
 |
Dziś wracam do Ciebie i już jestem w drodze,
Więc zostaw wszystko i przyjdź na dworzec.
|
|
 |
i naprawdę ucieszyłam się, że napisałeś/szpady.melodia
|
|
 |
Kotku, ty przecież w środku nie czujesz tego wątku Ja mam alko w żołądku, pije go pod pępkiem potwór
|
|
 |
"Charakter niespokojny, niepokorny, trudny.. Powiedziała "spróbujmy", dostała nieprzespane noce, trzeźwe rozmowy, wyrwała z rąk 40%.."
|
|
 |
Nikt nie chce przegrać, a nikt nie wie jak żyć.
|
|
|
|