 |
kiedy pierwszy raz Cię zobaczyłam dostałam piorunem w łeb. szlugi mi się skończyły, więc nerwowo przechodziłam z nogi na nogę. nakręcałam włosy na serdeczny palec. byłam trochę głośna. robiłam wszystko byś mnie zauważył. i pokochał. jakoś dziwnym trafem udało mi się. a to przez ukochany Habakuk, który wyśpiewywał mi w tle - 'ja mówię Tobie walcz cały czas' .
|
|
 |
nie powtarzaj mi do znudzenia, że jestem piękna. nie przynoś mi prezentów. nie szykuj kolacji przy świecach. mam wyjebane w tą romantyczność. chodźmy na blanta, napijmy się wódki, a potem zaśnijmy w swoich ramionach, a rano w podziękowaniu zrobię Ci najlepszą jajecznicę na świecie.
|
|
 |
cześć, chyba zwariowałam na Twoim punkcie. i chcę Cię mieć. cholernie. w każdej sekundzie mojej egzystencji. rozebrać Cię i całować Twoje żebra. i żebyś Ty mnie całował. proszę, nie uciekaj mi już.
|
|
 |
napisz napisz napisz pliss plisss ^^
|
|
 |
za bardzo patrzyli na opinie innych, przejmowali się każdym słowem, nie widząc w nich siebie.
|
|
 |
mogłabym żyć Jego oddechem./ nieracjonalnie
|
|
 |
a dzisiejszej nocy - chcę usłyszeć dźwięk przychodzącej wiadomości, powoli otwierając zaspane oczy uśmiechnąć się nieśmiało na widok Twojego imienia. / nieracjonalnie
|
|
 |
|
brakuje mi Twojego uśmiechu, Twojej bliskości, Twoich oczu, które w ciemności szukały moich ust. / nieracjonalnie
|
|
 |
Tyle rzeczy traci swoje znaczenie.
|
|
 |
nie ufam tym, którzy spieprzyli pierwszą szansę bycia blisko.
|
|
 |
nie masz pojęcia, jak wiele przeszliśmy, jak długo musieliśmy zwlekać ze spotkaniem, tylko po to, by uniknąć wzroku wszystkich fałszywych ludzi, by nie być głównym tematem do rozmów przez kolejne miesiące. nie wyobrażasz sobie jak całkowicie obcy ludzie potrafią zniszczyć życie.
|
|
|
|