 |
Sto zauroczeń, tysiąc niepowodzeń, jedna miłość.
|
|
 |
Powinno istnieć jedenaste przykazanie: Nigdy nie opuścisz tych, którzy Cię kochają.
|
|
 |
To nie jest tak, że ja nie mam odwagi napisać. Po prostu wiem, że nie warto.
|
|
 |
Twoje oczy sprawiają, że rozpuszczam się jak czekolada wystawiona na słońce.
|
|
 |
A potem Jego chłodne, marmurowe wargi powoli, delikatnie dotknęły moich.
|
|
 |
Dziewczyna to nie weekendowy dodatek do piwa, a jej serce to nie poczekalnia.
|
|
 |
Nadal mogę patrzeć godzinami na to, co nigdy nie będzie moje - na Ciebie.
|
|
 |
Wspomnienia bolą... Zabijają. Zabijają od środka, mimo że na zewnątrz wydajemy się normalni. Nikt nie wie, co przeżywamy wewnątrz. Nikt nie jest w stanie nam pomóc. Bo gdy tylko zostajemy sami to wszystko do nas wraca.
|
|
 |
Teoretycznie to już koniec, ale praktycznie w środku coś jednak nie pozwala zapomnieć.
|
|
 |
Twój zapach na mej mokrej skórze, jak tatuaż już na wieczność.
|
|
 |
Patrzymy na siebie i milczymy. Żadne z nas nie wypowie słów, które mogłyby wszystko zmienić.
|
|
 |
On nawet nie wyobraża sobie, jak ja cholernie za nim tęsknię. Jak każdej nocy leżę z telefonem w dłoni czekając na głupi znak, że jednak kocha, że tęskni, że żałuje. Twarz nakrywam poduszką, która tak idealnie chłonie łzy i zagłusza mój płacz. Serce boli, a za oknem budzi się nowy dzień.. Co z tego skoro ja nie mam ochoty go przeżyć?
|
|
|
|