  |
kocham Cię zwyczajnie szczerze.
|
|
 |
pytają 'czemu nie wrócisz, skoro tak tęsknisz?' ale trudno jest uwolnić się gdy już masz związane ręce, gdy priorytety są ważniejsze od marzeń- bo już nawet tego nie potrafisz, tej najprostszej czynności na świecie./emilsoon
|
|
  |
to, że jesteś ze mną nie oznacza, że czuję twoją obecność. bądź przy mnie, obok mnie. przytul, powiedz, że jesteś.
|
|
  |
tamtego dnia, twoje słowa były jak drzazga. do dziś nie umiem się jej pozbyć.
|
|
  |
twoje serce, moim miejscem.
|
|
  |
byłeś. jesteś. jutro też będziesz mój.
|
|
  |
wiem, że moje oczy wyglądają najpiękniej wtedy, kiedy patrzą na Ciebie.
|
|
 |
zastanawiam się czy Ty przypadkiem nie masz licencji na skurwysyństwo. nie masz wnętrza, Ty masz wnętrzności. a ja głupia chciałam, żebyś przy mnie po prostu był. zawsze. jak kac po każdym piciu.
/abstracion
|
|
|
|