 |
|
jej włosy nigdy się nie układają, a z oczu zbyt często płyną łzy..
|
|
 |
|
Bywałeś w sercu, bywałeś w głowie, tylko kurwa normalnie bywać nie możesz.
|
|
 |
|
Czasami jest taki moment, że uśmiechasz się tylko po to, żeby zaraz się nie rozpłakać.
|
|
 |
|
Patrząc w lustro już nie widzę tej samej dziewczyny, którą byłam jeszcze rok temu.
|
|
 |
|
nie pamiętam dni przed Tobą, ale czuję, że to były dobre dni.
|
|
 |
|
Doskonale wiemy , ze nie przezyjemy bez siebie ./ rabioosaa
|
|
 |
|
Kobieta to ma być kobieta. I zachowywać ma się jak kobieta. Ma wyglądać jak kobieta. A nie jak pusty wytapetowany pokemon. Amen. / rabioosaa
|
|
 |
|
Tak - Ty możesz budzić mnie o trzeciej w nocy, nawet najbardziej durnym sms'em. / rabioosaa
|
|
 |
|
Kiedy będziesz mnie potrzebować, kiedy będzie Ci zimno zadzwoń po mnie, może to być nawet 4 nad ranem, może być burza, może padać, może być nawet 25 stopni na minusie. Ale ja przyjdę do ciebie i okryje cię swoim ciepłem, zrobię gorącą czekoladę i zaopiekuje się tobą. Zawsze. / rabioosaa
|
|
 |
|
Wbiegła do mieszkania, zamknęła drzwi, zrzuciła ubranie i weszła pod prysznic. Musiała ochłonąć. Zimna woda ciekła po jej opalonym ciele. Czuła, jak zwalania jej tętno. Po chwili jednak usłyszała dzwonek do drzwi. Owinęła się ręcznikiem i zmierzwiła dłonią mokre włosy. 'Co Ty tu robisz?' powitała gościa oschłym tonem. 'Przyszedłem Cię przeprosić.' Zacisnął szczękę. 'Za co?' Wymierzyła w jego klatkę piersiową palec.'Za to, że mizdrzysz się ze swoją byłą? I że jeszcze ja muszę na to patrzeć? Za to, że jesteś podłym draniem bez uczuć? Za to chciałeś mnie przeprosić?' Krzyczała, a jej głos odbijał się od ścian korytarza. On tylko złapał ją za przeguby i w mgnieniu oka znaleźli się w pokoju za zamkniętymi drzwiami. Przycisnął ją mocno do ściany i pocałował namiętnie. Usta odmówiły jej posłuszeństwa i rozchyliły się z cichym westchnieniem przyjemności. Czuła, jak grunt pali się jej pod nogami. Ręcznik już dawno walał się w ciemnym kącie pokoju wraz z ciuchami jej mężczyzny. /just_love.
|
|
 |
|
Nic, ani nikt nie będzie mi mówił co mam robić. to moje pieprzone życie, a nie Twoje. mogę robić sobie z nim co chcę. mogę olać szkołę, przeklinać i palić kilka paczek na dzień. mogę wcinać lody z chipsami i mogę trzymać z chłopakami, których Ty nie trawisz, a nawet mogę się zeszmacić tak jak Ty, ale ja mam coś czego Tobie doszczętnie brakuję. rozum, szacunek i zasady. zapamiętaj. to ja decyduję co robię, jak gdzie i kiedy, a Tobie nic do tego. możesz jedynie obrabiać mi tyłek za plecami, bo jakoś mnie to nie rusza..
|
|
 |
|
Drodzy mężczyźni. Puknąć możecie się w czoło, przelecieć możecie się samolotem, posunąć możecie krzesło, a bzykać może pszczoła.
|
|
|
|