guffy1988 dodał komentarz: Kinga przepraszam za duzo tu napisalam Ty mi jako jedna z nieliczych pomoglas.., at o co sie ze mna dzieje to nie patrz bo z dnia na dzien jestmi coraz gorzej nie umiem juz siedziec tak spokojnie dzis bylam znow na malcie dopiero co wrocilam ale nie wazne nie wiem i nie umiem sobie pomoc.l.poprostu przeroslo mnie
PRZEPRASZAM JESZCZE RAZ MAM NADZIEJE ZE CHOCIAZ TROCHE MNIE KIEDYS ZROZUMIEESZ!!!! do wpisu
potraktowałeś mnie tak, jak dzieci traktują zabawki- bawią się nimi do czasu, bo jak im się znudzą, to rzucają w bok, a potem szukają innej, która ich zainteresuję. / pepsiak
weekend po za domem . jedyne co mnie dobijalo w nocy to pieprzona mucha latajaca...upila sie z powodu braku checi do zycia. nie jest mi lepiej ale kolejny dzien do przodu by
mam dosc - tak mam dosc nie radze sobie wiem mowie to po raz kolejny ale widocznie cos w tym jest!!! obowa przed kolejna chemia i zyciem mnie zabija... szkoda ze w tych najgorszych chwilach nie mam ciiebie nie mam nikogo by sie przytulic choc na moment...
I do wszystkich ktorych nurtuje pytanie po co przychodze do AJego mamy odpowiadam!!!!!
by nie byla Ona sama i miala kogos przy sobie bo jest Jej cholernie zle!!!!a czesc osob widzi to i olewa!!!!
a po drugie to po to by tez przez chwile nie byc sama !! i nie myslec choc na chwile o tym wszystkim!!!!
nie zycze nikkomu to co mnie spotkalo ale przed mysleniem o swojej dupie kazdy mogl by przez chwile pomyslec jak sie czuje .. nie chodzi mi o litosc ale nie myslenie tylkoo o sobie bo najlepiej tylko oceniac. gdy ostatnimi czasy prosilam o pomoc kazdy mnie wysmial i olal bo ma swoje problemy, nikt mi nie zechcial pomoc zostalam sama z problemem ktory okazal sie wiekszy niz myslalam.i ktory wraca kazdego dnia jak otwieram oczy!!!!!
dzis chcialam sie z Toba spotkac by powiedziec Ci o Twojej mamie ale pewnie po raz kolejny uznasz to za pretekst do spotkania wiec nie bede nic robic tylko jak zawsze zostawie cos dla siebie ito mnie bedzie to meczyc nie Ciebie . ty bedziesz w nieswiadomosci sobie zyl u hulal a ja dalej zadreczajac sie wieloma juz sprawami. pamietaj wrazie czego o co cie kiedys prosilam bys wybaczyl itylko tyle oczekuje od ciebie ..
dzis znow nie ciekawie. odebralam prezent dla niego na urodziny. ale nie wiem czy mu dam :( a dlaczego bo niewiem jakto bedzie do 2 listpada. dzis wiem jedno ze kiedys to przeczytasz i powiem Ci ze po raz pierwszy balam sie dzis o Twoja mama. gdy zobaczylam tego drinka i te tabletki zaczelam sie bac i to dlatego ze przez ciebie idioto Ona moze cos sobie zrobic a wtedy to cie zabije obiecuje!!!!jutro wyjezdzam upic sie ze smutku w dal byle by przestac myslec na chwile o Tobie bo to za duzo mnie kosztuje. boje sie ze cos sie stanie w ten weekend a ja nie bede mogla nic zrobic. jestem posrana ze tampojade ale dam rade nie bede nikomu chociaz raz siedziec na glowie i nikogo nie bede prosic wiecej o pomoc skoro nikt nie chce mi pomoc. wszyscy wysylaja do psychologa jak bym byla psychiczna!!!!! ale ja i tak nie pojde wole sie zadreczyc sama i upic ze smutku..poprostu mam dosc i to konkretnie ostatnio..
nogdy w zyciu nie czulam sie tak. nie mam sily..jak by to powiedziec nie radze sobie z problemami . nie umiem sobie pomoc..poprostu mam dosc zycia. nie umiem zyc nie potrafie a moze juz poprostu nie chce. gdy by czasami kiedys cos mi sie stalo w zyciu chciala bym tylko jednego by On zobaczyl te wpisy moze przez moment zastanowi sie dlaczego tak sie zachowywalam....dla reszty ktora we mnie wierzyla moge powiedziec przepraszam dzis sie poddalam. przestaje walczyc oco kolwiek bo i tak nic od zycia nie dostaje w zamian..podziekowac moge dwom osoba ktore byly przy mnie zawsze ale Jemu tez moge ze bylo milo i zajebiscie przez te 7 lat a puzniej pokazal wszystkim jaka jestem slaba i naiwna!!!! i Tobie malenstwo ze jeszcze jakos istnieje ale juz nie dlugo sie spotkamy bo mam tego wszystkiego dosc!!!!