 |
Zachwyć się mną, wyczesując sposród liści cień osobowości. Dusza ludzka jest nieśmiertelna. Odbijane w ceglanych ścianach, echem pozamykane w szparach nieszczelnego okna. Wyplułam z siebie gorycz. Włosy będa mi rosły nawet po śmierci ciała, a więc nie są jego częscią, bo ona posiada obcje śmierci. Przyjdziesz skoro świt, a ja o zmierzchu otule Cie włosami.
|
|
 |
Po raz kolejny wyryły mi się w sercu nie zapomniane chwile. Tym razem miały zapach aromatu waniliowego. Nadal odbija mi sie echem w głowie deszcz który dudnił w dach drewnianego domku, a kiedy zamykam oczy, mam wrażenie, że są obok. Może to przez to jak były blisko w ciągu ostatnich kilkudziesięciu godzin, może za sprawą starych piosenek, albo mówiącego konia. Może dlatego, że razem przestraszyłyśmy sie spadającego talerza. Nie wiem, a może to po prostu zapach wanilii?
|
|
 |
Lubię kiedy przytulasz mnie słowami .
|
|
 |
Od tamtej pory przez jej ciało przepłynęly dni, tygodnie, miesiace i lata, które stworzyły ja na nowo. jednak na przekór wszystkim zmianom zachowała jedno, nigdy niewypowiedziane na głos przeświadczenie: zawsze wiedziała, że w tym domu skryły się głosy z całego stulecia, że długo leżały w kątach i zakamarkach, czekając na przyjście własciwego czasu. ich czasu. czasu opowieści.'
|
|
 |
Zaufanie wymaga wytrwałości, dzięki której możemy utworzyć najtrwalszy z fundamentów.
|
|
 |
"Nie chcę patrzeć na przyszłość , przez pryzmat przeszłości."
|
|
 |
"To straszne jak zadziwiająco szybko pragniemy o sobie zapomnieć. wczoraj, bez wahania wybralibyśmy się w podróż po odległych galaktykach, dziś nie potrafimy spojrzeć sobie w oczy. to naprawdę straszne , jak łatwo nam to przychodzi. Boże, co poszło nie tak ? "
|
|
 |
"To się dzieje, czy tego chcesz czy nie. Czas płynie i nie możesz tego zatrzymać, choć sciskasz w dłoniach zegar i rzucasz nim o scianę. Zgubłeś białego królika i teraz tkwisz pomiędzy dwoma światami. W snach wchodzisz mi w głowę i mieszasz w myślach, tak bym nie wiedziała które są moje, a które twoje. Ale zapominasz, że to twoje sny. "
|
|
 |
Zaczarowani jesteśmy w złych literach i zapomnianych słowach. Przemykamy niezauwazalnie pomiędzy poranna mgła a rosą na trawie. To co mamy chowamy pod włosami, zdradzamy cały świat, ale sobie pozostajemy wierni. Zepsuci, średnio fajni rumianymi polikami. W kolorach wczorajszej nocy przenikami przez twoje sny, by rankiem zniknąc z pierwszymi promieniami słońca.
|
|
 |
Magiczne chwile wyłapywane jak motyle i szczelnie chowane w słoikach. Tak aby nigdy nie uciekły.
|
|
 |
Poczekaj, zostań jeszcze chwilę, niech nie myślę o tym, że przyjdzie mi tęsknić.
|
|
 |
Jesli szukasz we mnie miejsca spokoju możesz przysiąść spokonie i dopić kakao. Moje życie biegnie wystarczająco szybko, abym nigdzie się nie spieszyła.
|
|
|
|