 |
bo lepiej pokazać wszystkim, że cała ta sytuacja mnie bawi, niż totalnie rozpierdala.
|
|
 |
kiedyś będziesz żałował, ale to przyjdzie z czasem, zrozumiesz ile naprawdę straciłeś, ile mogłeś mieć, ale tego nie doceniłeś.
|
|
 |
po raz tam któryś mnie skrzywdzisz, a ja znowu wmówię sobie że nie chciałeś źle.
|
|
 |
ta sama tradycja, troche inne czasy.
|
|
 |
Siadam, wyciągam szluga, biorę bucha za tych, którym już nie ufam.
|
|
 |
Wyobraź sobie, że nie ma na Ciebie miejsca. Wyobraź sobie, że ja kurwa zaczęłam tęsknić.
|
|
 |
Panie Boże, jeśli to jest wynagrodzenie za te ostatnie sześć miesięcy to powiem Ci, że było warto tyle cierpieć i znosić poniektórych. Naprawdę dziękuję Ci za to, że wreszcie wszystko się układa i obiecuję, że nie spierdolę, to masz jak w banku.
|
|
 |
Nowa szkoła, nowa klasa, nowi ludzie , wszystko nowe. Brak miejsca na Ciebie w tej całej układance. Kurwa, nie wierzę.
|
|
 |
Chociaż nie tylko w moich oczach jesteś zerem.
|
|
 |
Żeby się przekonać, czy było warto musisz sam to przeżyć. Gadka osób trzecich nie ma znaczenia.
|
|
 |
Faktycznie, mogłeś tak zrobić. Mogłeś doprowadzić do tego, że to ja bym Ciebie rzuciła i to mnie uważaliby za największe "zło" naszego związku, masz rację. Możliwe, że nawet czułabym się lepiej. Wolę być tym złem niż pokrzywdzoną istotką. Więc proszę Cię, przestań już pierdolić takie głupoty, bo mam ochotę Ci tak wypierdolić jak nigdy nikomu.
|
|
|
|