 |
Jestem za stara, żeby ciągle kłócić się i rozstawać. Potrzebuję kogoś, z kim mogłabym porozmawiać o wszystkim, kto rozśmieszałby mnie w najdziwniejszych sytuacjach mojego życia. Kogoś, kto by pokochał, zaakceptował mnie taką, jaką jestem. Nie potrzebuję szczeniaka, który robi wszystko pod publikę i ciągle robiłby awantury, żeby skupić na sobie uwagę. Nie potrzebuję nikogo, prócz Ciebie. Także, proszę Cię, nie rób sobie żartów, zdrowiej i wróć. Wróć do mnie, wróćmy do siebie, niech wrócą wakacje.
|
|
 |
To niesamowite, że po 9 miesiącach nieodzywania się do mnie, ja nadal czuję ten cholernie mocny uścisk tam gdzieś w klatce piersiowej. Ryczę, jak nienormalna już drugi dzień, kiedy dowiaduje się, co się z Tobą dzieje po tym wypadku. Wymyślam sobie najdziwniejsze sytuacje i rozmowy od kiedy wiem, że masz przyjechać do mojego miasta na operację. Modlę się cały dzień, byś z tego wyszedł. Po 9 miesiącach chcę dla Ciebie jak najlepiej. Pomimo wszystko, pomimo wszystkim. Ciągle mam nadzieję, że tamten sierpień, to nie był koniec naszej przygody. Ciągle chcę, wierzę i kocham.
|
|
 |
Los nas złączył na pewnym etapie życia i brutalnie zakończył tę znajomość. ~ M. Kuszyńska.
|
|
 |
tracić z Tobą oddech, resztki moralności i samokontrolę.
|
|
 |
Jestem zazdrosna o ten papieros, który dotyka Twoich ust.
|
|
 |
mam nadzieję, że nie widać w moich oczach serduszek, gdy na ciebie patrzę.
|
|
 |
mimo wszystko prawdziwy facet, dziewczyny nigdy nie nazwie dziwką.
|
|
 |
są ludzie, dzięki którym wierzymy w lepsze jutro. i jesteś Ty, który je takim czynisz.
|
|
 |
w moich oczach jesteś jedynym mężczyzną na świecie.
|
|
 |
Wiem, jak to jest, gdy chce się umrzeć, jak boli uśmiech, jak próbujesz się dopasować, a nie możesz.
|
|
 |
'jego ramiona' - najpewniejsze pasy bezpieczeństwa.
|
|
|
|