 |
Gdybym była ołówkiem, to tym najtwardszym, którego grafit zostawia prawie niezauważalny ślad. Gdybym była okularami, to takimi bez szkieł, przez co nie byłaby możliwa korekcja czyjegoś wzroku. Gdybym była psem, to nie posiadałabym ogona, którego machanie świadczyłoby o mojej radości. Gdybym była ptakiem, to bez skrzydeł, dzięki którym wznosiłabym się ku niebu. Ale nie jestem krzesłem bez oparcia, zimową kurtką bez kaptura, butem bez podeszwy, dziurawym parasolem, wypisanym długopisem, ani niczym innym wcześniej wymienionym. Jestem człowiekiem, który ma ręce, nogi i wszystko inne niezbędne do życia... i "szczęśliwym", bo przecież często się śmieję..
|
|
 |
"Miłością jest, że ty jesteś tym nożem, którym ja grzebię w sobie." ..
|
|
 |
~Wśród obłoków czytam słowa, których nigdy nie było..
|
|
 |
Najłatwiej zaprzyjaźnić się z mężczyznami, gdy od początku twierdzą, że kochają inne kobiety. Można wtedy z nimi - nazwijmy to - bezpiecznie porozmawiać.
|
|
 |
Musimy sobie mówić, co nam leży na sercu, szczególnie o tym, co nas gnębi. Może to będzie przez chwilę bolało, ale przynajmniej dzięki temu problemy nie staną się za duże. Jeśli tego nie zrobimy, będziemy się nawzajem coraz bardziej ranili. A ja nie chcę, żeby tak było.
|
|
 |
Dobra, wiesz co, odpierdolę się od Ciebie, odpierdolę się od wszystkich, odpierdolę się sama od siebie i przestanę szukać w sobie wad, bo to ludzie są skurwysynami i doprowadzają innych do takiego stanu, w jakim ja jestem teraz. Wypierdalam stąd raz na zawsze, mam kurwa dość. Jeśli zdarzy się cud, wyjdę z tego i jeszcze kiedyś się spotkamy, to.. A zresztą chuj z tym, po prostu wypierdalam i możesz być pewny, że nigdy, ale to nigdy więcej mnie nie zobaczysz. / kbn4
|
|
 |
Ja się stąd zbieram, zabieram, wypierdalam i usuwam / knb4
|
|
 |
Tyle rzeczy chcę napisać, wyjaśnić..
|
|
 |
Bądź dla mnie, bądź przy mnie, bądź we mnie. / knb4
|
|
 |
Uwolnił mnie od nich. Choć na moment. Przynajmniej spróbował. / knb4
|
|
 |
On był taki nieludzki, taki wyjątkowy, cholernie despotyczny. Egoistyczny, niewybrakowany, z głową na karku, a rękoma oplatanymi wokół mojej szyji. Tak strasznie idealny, inny. Znienawidzony i ukochany jednocześnie. Inteligentny, idiota, bez wyczucia, szorstki, nieugięty, uległy. Wierny i niewierny, męski i nietrwały. / knb4
|
|
 |
Przestałam budzić się z płaczem, zaczęłam krzyczeć w nocy. / knb4
|
|
|
|