 |
Sam. Jestem znowu totalnie sam. Nie wierzysz we mnie, dziś wierzę w siebie.
|
|
 |
Czuje znowu, że moje serce pękło, nie umiem kochać, a Ty nie chcesz grzęznąć tu.
|
|
 |
Więc spleć palce z moimi palcami i chodź prowadź mnie i daj się prowadzić. ♥
|
|
 |
Znasz ten moment, w którym stajesz przed lustrem i widzisz przed sobą zupełnie inną osobę? Przeraża Cię to, a Ty cofasz się kilka kroków w tył, zsuwając się po ścianie, kryjesz twarz w dłonie i krzyczysz z nienawiści do samej siebie i całego świata. Nie chcesz go, chcesz uciec jak najdalej, ale wiesz, że nie możesz. Nie możesz cofnąć czasu, ani przebiegu wydarzeń, jakie miały miejsce w Twoim życiu. Wstajesz. Podchodzisz ponownie do lustra, uśmiechasz się - tym uśmiechem, którego opanowałaś do perfekcji i mówisz sobie, że dasz radę, no bo kto jak nie Ty? Pokaż wszystkim tym, którzy w Ciebie nie wierzyli i dalej nie wierzą, że potrafisz. Bo to właśnie Ty jesteś tą kobietą, której świat pragnie, i musisz w to uwierzyć, nawet jeśli ziemia osuwa Ci się spod stóp. Nawet jeśli krzyczysz z bólu. Nawet jeśli zapijasz się ze smutku. I nawet jeśli nie chcesz tego życia - zrób tak, by zrobić na złość wszystkim tym, którzy mają Cię za nic./shoocky
|
|
 |
I could never repay you, what you did for me is way more
but I ain't giving up faith, and you ain't giving up on me.
|
|
 |
Uwierz w przeznaczenie, a może to coś zmieni, pamiętaj zawsze twardo stój na ziemi.
|
|
 |
O czym mam mówić, o zwycięstwie? Ponosisz klęskę kiedy nie masz z kim dzielić się szczęściem.
|
|
 |
Jesteś obok mnie czy nie, ciągle milczysz, coś dla Ciebie znaczę czy te gesty są na niby?
|
|
 |
Z każdym łykiem żal mi coraz mniej...
|
|
 |
Czułem, że czujesz to co ja, może się mylę, czułem tak, gdy spojrzeniami spotkaliśmy się przez chwilę.
|
|
 |
Akcje opłakane w skutkach, kurwa, aż za dobrze znam to, gdy trzeźwieć nie było warto, żeby patrzeć na ten syf.
|
|
 |
Własne zdanie jest dla mnie jak tlen, rtęć, nawyk, unoszę się, chcę być obojętny na ich zasady.
|
|
|
|