 |
robiłam śniadanie, gdy wszedł do kuchni. zaczęłam nawijać mu o tym żeby w końcu poszedł się ogarnąć, bo przecież mamy iść na zakupy. stanął obok mnie i z błaganiem w oczach powiedział:'ale dzisiaj jest rajd'. popatrzyłam na Niego i mierząc Go z góry na dół dodałam:' to na co czekasz? ubieraj się, i lecimy. zakupy mogą poczekać'. uśmiechnął się, pocałował mnie w czoło i krzycząc:'kurwa, na taką kobietę czekałem całe życie' pobiegł do łazienki. / veriolla
|
|
 |
uwielbiam na Ciebie patrzeć ,
uwielbiam czuć Twój wzrok na sobie ,
uwielbiam się do Ciebie uśmiechać ,
uwielbiam jak Ty uśmiechasz się do Mnie ,
uwielbiam Twoje oczy .
mówiąc w skrócie - uwielbiam Ciebie ♥ .
|
|
 |
Zrób najlepszy makijaż i nie daj po sobie poznać, że coś rozpierdala Cię od środka.
|
|
 |
Jak można od czegoś uciec po to, by do tego wrócić.
|
|
 |
Dla Ciebie mogłabym zrobić wszystko.
Co zechcesz powiedz tylko.
Naprawdę na dużo mnie stać.
|
|
 |
niby nie pisaliśmy o 'niczym ważnym', ale podnosił mi się poziom endorfin we krwi, kiedy widziałam jak świeci się okienko w dolnym prawym rogu monitora, gdy przyszła wiadomość od Ciebie.
|
|
 |
Bo pisanie, przelewanie smutku, problemów, postanowień, przemyśleń na kartkę/ klawiaturę- bardzo mi pomaga.
|
|
 |
22;22 yh cały czas prześladują mnie te równe godziny. Chociaż wiem że nic nie znaczą, to miło się robi ;)
|
|
 |
On. Kilka literek imienia tak bardzo zmieniły jej światopogląd. Jego poczucie humoru, czasem drwiny, były dużo ważniejsze niż komplementy innych. Uwielbiała dołeczki na jego twarzy kiedy się uśmiechał. Jego śmieszny ton mówienia, jego ciepły głos a zarazem pobudzający. Każde spotkanie, każda chwila, każde słowo było dla niej najważniejsze, najwspanialsze i jedyne. Kochała go mimo i wbrew. Za wszystko. Nawet za to, co było złe.
|
|
 |
Rozdział się kończy, ale historia dopiero się zaczyna.
|
|
 |
może jestem inna. może ktoś powie, że nie 'na czasie' , a przez to nie super i nie elo - ale do cholery, nie jestem w stanie zrozumieć ludzkiej głupoty, która pozwala mówić tym najwyraźniej dziwnie upośledzonym emocjonalnie ludziom - 'stara' na matkę. na Boga! ta kobieta dała Wam życie, poświęciła dla Was tyle swojego czasu. to przecież Ona czuwała przy Waszym łóżku, gdy byliście chorzy. to Ona nie spała całą noc, gdy poszliście na pierwszą imprezę. Ona martw się o Was , i to Ona obserwuje bacznie Wasz każdy ruch, byście tylko nie zboczyli na złą drogę. a Wy śmiecie powiedzieć na Nią: 'stara'? Szacunek - chyba dość obce słowo. Mówcie Jej póki możecie jak bardzo ją kochacie, i nie wstydzcie się używać tych prostych a zarazem cudownych słów jak np:' mamuś, mamo'. to na prawdę nie trudne - a gdy kiedyś Wam Jej zabraknie, zatęsknicie za tym by przytulić się do Niej i powiedzieć: 'mamo, kocham Cię'. / veriolla
|
|
|
|