głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika sickboyz

On? On nigdy nie spóźniał się na autobus. To tylko kierowcy jeździli za wcześnie. On? W swoim mniemaniu nie kłamał. Po prostu mówił wygodniejszą część prawdy. Chodzący ideał.

bulletproof_marta dodano: 22 października 2010

On? On nigdy nie spóźniał się na autobus. To tylko kierowcy jeździli za wcześnie. On? W swoim mniemaniu nie kłamał. Po prostu mówił wygodniejszą część prawdy. Chodzący ideał.

' od temtego czasu się dużo zmieniło   pamiętasz? zawsze kręciłam loki . teraz prostowane wyglądają lepiej   więc prostuję. kiedyś nie lubiłam chupa chupsów   dziś się nimi obżeram . kiedyś nie lubiłam wieczorem wychodzić na dwór   dziś wychodzę specjalnie po to by zobaczyć zachód słońca . kiedyś do herbaty słodziłam 1 łyżeczkę cukru   dziś słodzę dwie. kiedyś Cię kochałam . teraz już nie .

bulletproof_marta dodano: 22 października 2010

' od temtego czasu się dużo zmieniło , pamiętasz? zawsze kręciłam loki . teraz prostowane wyglądają lepiej , więc prostuję. kiedyś nie lubiłam chupa chupsów , dziś się nimi obżeram . kiedyś nie lubiłam wieczorem wychodzić na dwór , dziś wychodzę specjalnie po to by zobaczyć zachód słońca . kiedyś do herbaty słodziłam 1 łyżeczkę cukru , dziś słodzę dwie. kiedyś Cię kochałam . teraz już nie .

' w trakcie rozmowy z nim często pisała ' zw '   czekała aż zorientuje się w końcu i zrozumie że tu nie chodzi wcale ' zaraz wracam ' tylko o ' zostań wiecznie ' .

bulletproof_marta dodano: 22 października 2010

' w trakcie rozmowy z nim często pisała ' zw ' , czekała aż zorientuje się w końcu i zrozumie że tu nie chodzi wcale ' zaraz wracam ' tylko o ' zostań wiecznie ' .

Mimo że odszedłeś już pół roku temu na stole stoi twoja niedopita kawa i nienaruszone śniadanie przypominające o Tobie. Wtedy z czystym sumieniem wykrzyczałeś mi że nasza miłość to tylko farsa i tymczasowy stan  z którego jak najszybciej musisz się uwolnić.

bulletproof_marta dodano: 22 października 2010

Mimo że odszedłeś już pół roku temu na stole stoi twoja niedopita kawa i nienaruszone śniadanie przypominające o Tobie. Wtedy z czystym sumieniem wykrzyczałeś mi że nasza miłość to tylko farsa i tymczasowy stan, z którego jak najszybciej musisz się uwolnić.

awsze mówiłam że ideały nie istnieją dopóki nie spotkałam twoich idealnie niebieskich oczu  niesamowicie malinowych ust i twojego   kocham   na dobranoc.

bulletproof_marta dodano: 22 października 2010

awsze mówiłam że ideały nie istnieją dopóki nie spotkałam twoich idealnie niebieskich oczu, niesamowicie malinowych ust i twojego " kocham " na dobranoc.

Świadomość tego że jedyne co nas łączy to powietrze doprowadza mnie do szaleństwa.

bulletproof_marta dodano: 22 października 2010

Świadomość tego że jedyne co nas łączy to powietrze doprowadza mnie do szaleństwa.

Najpierw nieśmiało przysunął się do niej. Niepewnie spojrzał w jej oczy i przytulił. Bo to była jedna z lepszych opcji  jakie wybiera się w zimie.

bulletproof_marta dodano: 22 października 2010

Najpierw nieśmiało przysunął się do niej. Niepewnie spojrzał w jej oczy i przytulił. Bo to była jedna z lepszych opcji, jakie wybiera się w zimie.

Opuszkiem wskazującego palca  przejechał linię jej delikatnej talii. Dotykał ją delikatnie  jak gdyby bał się  że skrzywdzi ją tym niewinnym gestem. Dostrajał ją wedle swoich wyostrzonych zmysłów  jakie wzbudziła w nim na sam widok.  Piękna    pomyślał  po czym chciał ją mieć  już teraz  by razem mogli unieść się w dzikiej ekstazie wśród tysiąca jęków. Była jego jedyną kochanką  powiernicą wszelkich sekretów  przyjaciółka z którą spędzał każdą wolną chwilę.    I tylko Ty mnie jeszcze nie zdradziłaś.   szepnął cicho  szarpiąc strunami swej gitary.

bulletproof_marta dodano: 22 października 2010

Opuszkiem wskazującego palca, przejechał linię jej delikatnej talii. Dotykał ją delikatnie, jak gdyby bał się, że skrzywdzi ją tym niewinnym gestem. Dostrajał ją wedle swoich wyostrzonych zmysłów, jakie wzbudziła w nim na sam widok. "Piękna" - pomyślał, po czym chciał ją mieć, już teraz, by razem mogli unieść się w dzikiej ekstazie wśród tysiąca jęków. Była jego jedyną kochanką, powiernicą wszelkich sekretów, przyjaciółka z którą spędzał każdą wolną chwilę. - I tylko Ty mnie jeszcze nie zdradziłaś. - szepnął cicho, szarpiąc strunami swej gitary.

Czasami chciałabym nauczyć się obojętności..

wybranaa dodano: 22 października 2010

Czasami chciałabym nauczyć się obojętności..

a ona  tuliła jego bluzę do siebie  wyobrażając  że przytula się do niego  bo nadal czuła jego słodki zapach  który powoli ją usypiał..

wybranaa dodano: 22 października 2010

a ona, tuliła jego bluzę do siebie, wyobrażając, że przytula się do niego, bo nadal czuła jego słodki zapach, który powoli ją usypiał..

 poszłam gapić się w niebo

wybranaa dodano: 22 października 2010

`poszłam gapić się w niebo`

Wczoraj około godziny szesnastej zaginęła moja nadzieja. Stało się to akurat wtedy  gdy dowiedziałam się  że są razem.

wybranaa dodano: 22 października 2010

Wczoraj około godziny szesnastej zaginęła moja nadzieja. Stało się to akurat wtedy, gdy dowiedziałam się, że są razem.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć