głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika shoocky

dzisiaj już nie rozmawiamy  a życie każdego z Nas obróciło się o sto osiemdziesiąt stopni. dzisiaj już nie dzielimy ławki  i nie pijemy razem piwa. dzisiaj już rzadko kiedy mijamy się w bramie  mówiąc sobie cześć. dzisiaj częściej się nie znamy  niż znamy. dzisiaj rzadko patrzymy sobie w oczy.    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 4 sierpnia 2013

dzisiaj już nie rozmawiamy, a życie każdego z Nas obróciło się o sto osiemdziesiąt stopni. dzisiaj już nie dzielimy ławki, i nie pijemy razem piwa. dzisiaj już rzadko kiedy mijamy się w bramie, mówiąc sobie cześć. dzisiaj częściej się nie znamy, niż znamy. dzisiaj rzadko patrzymy sobie w oczy. || kissmyshoes

Tak pijana  tako cholernie pijana  a wciąż Cię kocham  tak przepita  a liczysz się tylko Ty  tak strasznie zniszczona  a w myślach tylko Twoje pocałunki  tak kurewsko nie myśląca  a dalej tylko Ty  Ty  Ty i już nie wiem jak sobie z tym radzić  kurwa alkohol pomagał  pomagał zawsze  ale nie teraz  nie kiedy wiem  że przy Tobie jest inna  a ja nie liczę się zupełnie  kompletnie nic  nic  zupełnie nic  tradycyjnie zero  a ja  ja jestem tak szaleńczo zakochana i chyba to mnie niszczy i niszczy każdego faceta  który się zbliża do mnie  bo cholera jasna  nie umiem  nie potrafię się związać z kimś innym i tylko Ty się liczysz i piszę to po pijaku i te literki mi falują  ale kurwa kocham Cię na zabój i gdybyś tutaj tylko był to nie wypuściłabym Cię z łóżka. Ale Ciebie nie ma. I jedyny  którego mogę nie wypuścić z tego łóżka to misiek. Kurwa. Jebany misiek. Nie Ty.   believe.me

believe.me dodano: 4 sierpnia 2013

Tak pijana, tako cholernie pijana, a wciąż Cię kocham, tak przepita, a liczysz się tylko Ty, tak strasznie zniszczona, a w myślach tylko Twoje pocałunki, tak kurewsko nie myśląca, a dalej tylko Ty, Ty, Ty i już nie wiem jak sobie z tym radzić, kurwa,alkohol pomagał, pomagał zawsze, ale nie teraz, nie kiedy wiem, że przy Tobie jest inna, a ja nie liczę się zupełnie, kompletnie nic, nic, zupełnie nic, tradycyjnie zero, a ja, ja jestem tak szaleńczo zakochana i chyba to mnie niszczy i niszczy każdego faceta, który się zbliża do mnie, bo cholera jasna, nie umiem, nie potrafię się związać z kimś innym i tylko Ty się liczysz i piszę to po pijaku i te literki mi falują, ale kurwa kocham Cię na zabój i gdybyś tutaj tylko był to nie wypuściłabym Cię z łóżka. Ale Ciebie nie ma. I jedyny, którego mogę nie wypuścić z tego łóżka to misiek. Kurwa. Jebany misiek. Nie Ty. / believe.me

Twoje łzy sprawiają  że moje serce przechodzi stany  o których istnieniu nie miałem pojęcia. Sprawiasz  że dusza się dusi nie mogąc wydostać się z błota  w którym ugrzęzła prawdopodobnie na dobre. Zakrywam twarz dłońmi w nadzieii  że ten koszmar się skończy  nie mogę dłużej udawać  że wszystko jest w porządku  bo nie jest  przecież każda Twoja łza  jest spowodowana moim zachowaniem. Widzę Cię we śnie  kolejny raz próbuję dotknąć Twojej dłoni. Już prawie ją mam  już prawie jej dotykam  kiedy momentalnie rozpryskujesz się przed oczami niczym mydlana bańka. Kolejny raz wyśniłem sobie moment naszego pojedniania  które nie ma miejsca w rzeczywistości. Umieram samotnie  a Ty myślisz  że wszystko jest w porządku. Nie powiem Ci jak cierpię  i tak zbyt wiele przykrości Ci sprawiłem zachowaniem gnojka. mr.lonely

mr.lonely dodano: 3 sierpnia 2013

Twoje łzy sprawiają, że moje serce przechodzi stany, o których istnieniu nie miałem pojęcia. Sprawiasz, że dusza się dusi nie mogąc wydostać się z błota, w którym ugrzęzła prawdopodobnie na dobre. Zakrywam twarz dłońmi w nadzieii, że ten koszmar się skończy, nie mogę dłużej udawać, że wszystko jest w porządku, bo nie jest, przecież każda Twoja łza, jest spowodowana moim zachowaniem. Widzę Cię we śnie, kolejny raz próbuję dotknąć Twojej dłoni. Już prawie ją mam, już prawie jej dotykam, kiedy momentalnie rozpryskujesz się przed oczami niczym mydlana bańka. Kolejny raz wyśniłem sobie moment naszego pojedniania, które nie ma miejsca w rzeczywistości. Umieram samotnie, a Ty myślisz, że wszystko jest w porządku. Nie powiem Ci jak cierpię, i tak zbyt wiele przykrości Ci sprawiłem zachowaniem gnojka./mr.lonely

Chyba za szybko dojrzałam. Potrzebuję czegoś więcej niż imprez w klubach  po których złamię obcas na nierównym krawężniku i zasnę po kilku godzinach męczenia się z helikopterkiem w głowie. Pragnę miłości. Rozważnej i odpowiedzialnej. Stałości uczuć. Namiętnych pocałunków i mocnego przytulania. Jednego piwa do filmu  a nie kraty wypitej na ognisku. Papierosa  który uspokaja. Życia bez dragów  blantów i chlania w każdy weekend. Pragnę spacerów przy wschodach i zachodach słońca. Wypadów do kina. Wspólnych nocy. Dużej dawki czułości. Chcę tego  czego nigdy nie otrzymam.

waniilia dodano: 3 sierpnia 2013

Chyba za szybko dojrzałam. Potrzebuję czegoś więcej niż imprez w klubach, po których złamię obcas na nierównym krawężniku i zasnę po kilku godzinach męczenia się z helikopterkiem w głowie. Pragnę miłości. Rozważnej i odpowiedzialnej. Stałości uczuć. Namiętnych pocałunków i mocnego przytulania. Jednego piwa do filmu, a nie kraty wypitej na ognisku. Papierosa, który uspokaja. Życia bez dragów, blantów i chlania w każdy weekend. Pragnę spacerów przy wschodach i zachodach słońca. Wypadów do kina. Wspólnych nocy. Dużej dawki czułości. Chcę tego, czego nigdy nie otrzymam.

Znowu mnie masz. Całujesz na dzień dobry i dobranoc  przytulasz  podobno kochasz. Uśmiechasz się i czarujesz spojrzeniami. Twoje czekoladowe tęczówki świecą  a usta szepczą do ucha miliard czułych słów. Powinnam być w niebie  ale jestem w samym środku piekła.  Egzystuję w niepewności. Nie czuję się bezpieczna  tylko potrzebna  czasami wykorzystywana. Gdzieś na dnie serca kryję miliard obaw  o których nie mówię głośno. Jedną z nich jesteś Ty.  Nasze marzenia  które są praktycznie nierealne. Twoje słowa  które często przypominają perfekcyjne kłamstwa. Nie wiem co myśleć  co robić  co czuć. Chcę być w końcu pewna Twoich planów. Chcę być pewna Twojej miłości.

waniilia dodano: 3 sierpnia 2013

Znowu mnie masz. Całujesz na dzień dobry i dobranoc, przytulasz, podobno kochasz. Uśmiechasz się i czarujesz spojrzeniami. Twoje czekoladowe tęczówki świecą, a usta szepczą do ucha miliard czułych słów. Powinnam być w niebie, ale jestem w samym środku piekła. Egzystuję w niepewności. Nie czuję się bezpieczna, tylko potrzebna, czasami wykorzystywana. Gdzieś na dnie serca kryję miliard obaw, o których nie mówię głośno. Jedną z nich jesteś Ty. Nasze marzenia, które są praktycznie nierealne. Twoje słowa, które często przypominają perfekcyjne kłamstwa. Nie wiem co myśleć, co robić, co czuć. Chcę być w końcu pewna Twoich planów. Chcę być pewna Twojej miłości.

Rozglądam się dookoła  ręce mi drżą jak nigdy  ledwo trzymam w ręku bletkę  znajomy pyta czy mi pomóc  nie  dam radę sama  muszę czymś zająć ręce  ale ciągle mam wrażenie  że ktoś tutaj jest  ktoś nieznajomy  ktoś kto mnie zrani  Boże  boję się  ale skręcam dalej  przecież umiem opanować to drżenie  umiem  kurwa  potrafię  dam radę  ale ilekroć chcę to opanować  drżą jeszcze bardziej  bezradna oddaje bletkę koledze  przyjaciel siada obok  pyta co jest  oh nic  zupełnie nic  tylko wyniszczyła mnie ta miłość  wyniszczyła mnie ta chora znajomość i już nie wiem co robić  bo wciąż Go kocham  czuję to  ale to nie ma zupełnie sensu  nic nie ma sensu  a ja tutaj tkwię dalej i nie wiem jak żyć  bo mam dziwne lęki  cholernie dziwne i boję się czasami  czasami naprawdę się boję o siebie. I nie mów  że będzie dobrze  nie chcę tego słyszeć  bo zarówno z nim jak i bez niego będę cierpieć  więc nie wiem  znów nie wiem co robić.   believe.me

believe.me dodano: 3 sierpnia 2013

Rozglądam się dookoła, ręce mi drżą jak nigdy, ledwo trzymam w ręku bletkę, znajomy pyta czy mi pomóc, nie, dam radę sama, muszę czymś zająć ręce, ale ciągle mam wrażenie, że ktoś tutaj jest, ktoś nieznajomy, ktoś kto mnie zrani, Boże, boję się, ale skręcam dalej, przecież umiem opanować to drżenie, umiem, kurwa, potrafię, dam radę, ale ilekroć chcę to opanować, drżą jeszcze bardziej, bezradna oddaje bletkę koledze, przyjaciel siada obok, pyta co jest, oh nic, zupełnie nic, tylko wyniszczyła mnie ta miłość, wyniszczyła mnie ta chora znajomość i już nie wiem co robić, bo wciąż Go kocham, czuję to, ale to nie ma zupełnie sensu, nic nie ma sensu, a ja tutaj tkwię dalej i nie wiem jak żyć, bo mam dziwne lęki, cholernie dziwne i boję się czasami, czasami naprawdę się boję o siebie. I nie mów, że będzie dobrze, nie chcę tego słyszeć, bo zarówno z nim jak i bez niego będę cierpieć, więc nie wiem, znów nie wiem co robić. / believe.me

wiesz...czasami wraz z butelką wina  otwieram tą kopertę. z trudem  z mocnym biciem serca  i łzami w oczach wyjmuję wszystko co w Niej jest. widzę zdjęcia  zapiski  rachunki  i łańcuszek  który mi podarowałeś. popijając lampkę za lampką   czytam to wszystko. do głowy wracają wspomnienia  a serce ściska tak ogromny żal. i wtedy dochodzę do ostaniej rzeczy w tej kopercie   do tej  która sprawia  że ryczę jak dzieciak. na końcu wyciągam Nasze wspólne zdjęcie   niesiesz mnie na Nim na rękach  udając  że nie dajesz już rady. masz tam taką słodką minkę  i jesteś tak bardzo szczęśliwy. wiesz.. ta koperta mnie niszczy  zabija przy każdym otwarciu na nowo. ta koperta mieści w sobie Nasze wszystkie chwile szczęścia  moje łzy radości i Twój uśmiech   a tego mi właśnie teraz tak bardzo brakuje.    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 2 sierpnia 2013

wiesz...czasami wraz z butelką wina, otwieram tą kopertę. z trudem, z mocnym biciem serca, i łzami w oczach wyjmuję wszystko co w Niej jest. widzę zdjęcia, zapiski, rachunki, i łańcuszek, który mi podarowałeś. popijając lampkę za lampką - czytam to wszystko. do głowy wracają wspomnienia, a serce ściska tak ogromny żal. i wtedy dochodzę do ostaniej rzeczy w tej kopercie - do tej, która sprawia, że ryczę jak dzieciak. na końcu wyciągam Nasze wspólne zdjęcie - niesiesz mnie na Nim na rękach, udając, że nie dajesz już rady. masz tam taką słodką minkę, i jesteś tak bardzo szczęśliwy. wiesz.. ta koperta mnie niszczy, zabija przy każdym otwarciu na nowo. ta koperta mieści w sobie Nasze wszystkie chwile szczęścia, moje łzy radości i Twój uśmiech - a tego mi właśnie teraz tak bardzo brakuje. || kissmyshoes

nad ranem wracam z pracy   padam na twarz ze zmęczenia  po cholernej dwunastce   ale nie  nie kładę się  bo pierwszę moją myślą jest teleon do Ciebie. po treningu  który zaliczam po góra trzech godzinach snu nie idę do domu   moim celem jest zobaczenie Twojej   jak zwykle niezadowolonej miny. staram się  na serio się saram  dając z siebie wszystko.. w zamian dostając puste  nie dbasz o to   które srpawia  że do oczu podchodzą łzy.    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 2 sierpnia 2013

nad ranem wracam z pracy - padam na twarz ze zmęczenia, po cholernej dwunastce - ale nie, nie kładę się, bo pierwszę moją myślą jest teleon do Ciebie. po treningu, który zaliczam po góra trzech godzinach snu nie idę do domu - moim celem jest zobaczenie Twojej - jak zwykle niezadowolonej miny. staram się, na serio się saram, dając z siebie wszystko.. w zamian dostając puste "nie dbasz o to", które srpawia, że do oczu podchodzą łzy. || kissmyshoes

wystarczą dwa słowa  zwykłe  proste zdanie  chcę pogadać   a ja już wiem  że mnie zranisz. patrząc na Twój wyraz twarzy   wyczuwam wszystko   każdy kłopot  każdą pretensję  każdą kłótnię  która od niedawna coraz częśniej Nam towarzyszy.    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 2 sierpnia 2013

wystarczą dwa słowa, zwykłe, proste zdanie "chcę pogadać", a ja już wiem, że mnie zranisz. patrząc na Twój wyraz twarzy - wyczuwam wszystko - każdy kłopot, każdą pretensję, każdą kłótnię, która od niedawna coraz częśniej Nam towarzyszy. || kissmyshoes

to ja byłam tą  która ciągle robiła trzodę. to ja byłam tą  która wiecznie rozśmieszała towarzystwo. to ja byłam tą  która na lekcji robiła meksyk. to ja byłam tą  która ciągnęła beke ze wszystkiego. to ja byłam tą najzabawniejszą  i najbardziej przypałową   tak naprawdę w środku będąc tą najsmutniejszą  i najbardziej potrzebującą spokoju.    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 2 sierpnia 2013

to ja byłam tą, która ciągle robiła trzodę. to ja byłam tą, która wiecznie rozśmieszała towarzystwo. to ja byłam tą, która na lekcji robiła meksyk. to ja byłam tą, która ciągnęła beke ze wszystkiego. to ja byłam tą najzabawniejszą, i najbardziej przypałową - tak naprawdę w środku będąc tą najsmutniejszą, i najbardziej potrzebującą spokoju. || kissmyshoes

 Witam Cię w Polsce  ludzie Cię tu zabiją za forsę  wbiją Ci w plecy nóż  wcześniej częstując Cię tortem  częstując kielonkiem  tradycyjną zagryzką  tu żeby popić wódkę czasem kupuje się piwko  tutaj masz wszystko  od dziwek po dragi świata  możesz ćpać  pić  ruchać  bakać  potem wracasz  żyjesz jak na wczasach  gdy masz zagraniczną pensję  jak pracujesz gdzie żyjesz masz jedynie depresję. Witam Cię w mieście  każde miasto ma klimat  w Polsce w żadnym mieście radzę Ci się nie zaczynać  choć nikt tu nie zabija jak gangi El Salvadore  wkurwisz tych  co nie trzeba i masz tu załatwione  tu każdy dobry ziomek i każda dobra dziewczyna wie co  gdzie i jak i z kim trzeba trzymać  ej  Z.B.U.K.U zaczyna witam Cię teraz w Polsce  zamiast chlebem i solą witam tym trackiem i jointem. Witamy w Polsce  to jak Welcome To Jam Rock  tylko w tym kraju wpierdol dostaniesz za darmo  ale też Cię nakarmią  gość jest w Polsce bogiem  jedyny kraj na świecie  za który oddam co mogę.

believe.me dodano: 2 sierpnia 2013

"Witam Cię w Polsce, ludzie Cię tu zabiją za forsę, wbiją Ci w plecy nóż, wcześniej częstując Cię tortem, częstując kielonkiem, tradycyjną zagryzką, tu żeby popić wódkę czasem kupuje się piwko, tutaj masz wszystko, od dziwek po dragi świata, możesz ćpać, pić, ruchać, bakać, potem wracasz, żyjesz jak na wczasach, gdy masz zagraniczną pensję, jak pracujesz gdzie żyjesz masz jedynie depresję. Witam Cię w mieście, każde miasto ma klimat, w Polsce w żadnym mieście radzę Ci się nie zaczynać, choć nikt tu nie zabija jak gangi El Salvadore, wkurwisz tych, co nie trzeba i masz tu załatwione, tu każdy dobry ziomek i każda dobra dziewczyna wie co, gdzie i jak i z kim trzeba trzymać, ej, Z.B.U.K.U zaczyna witam Cię teraz w Polsce, zamiast chlebem i solą witam tym trackiem i jointem. Witamy w Polsce, to jak Welcome To Jam-Rock, tylko w tym kraju wpierdol dostaniesz za darmo, ale też Cię nakarmią, gość jest w Polsce bogiem, jedyny kraj na świecie, za który oddam co mogę."

kurwa  piękne. teksty slaglove dodał komentarz: kurwa, piękne. do wpisu 1 sierpnia 2013
Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć