 |
Niestety, to ja byłem tym pechowcem, którego
serce biło tylko dla niej. Od dawna czułem się jak jej niewolnik.
Zostałem na zawsze na nią skazany
|
|
 |
Nie chciałam umrzeć, jedynie prowokowałam śmierć. Nie otrułam się. Bóg umiera, jeśli go nie kochamy, ale ja nie umarłam, choć nikt mnie nie kochał.
|
|
 |
.. naprawdę mi na Tobie zależy. - ucięła nagle .
- Powiedziałaś .. że Ci na mnie zależy ? -
uniósł szybko wzrok i wpatrywał się w nią oczami, które teraz zdawały się mieć barwę i wyraz jakich jeszcze nigdy w życiu Ona nie widziała.
- Nie. - odpowiedziała pospiesznie - chciałam tylko sprawdzić czy mnie słuchasz
|
|
 |
Tylko milosc przez kabelki jest do bani bo znika szybko jak z mydla banki.
|
|
 |
denerwuje mnie, kiedy ktoś mówi ' myślałem, że jesteś inna, myliłem się '. tak naprawdę chuj o mnie wiedzą. o tym kim jestem, jakie mam problemy i co czuje słysząc ' jednak jesteś taka... ' //Znalazłam
|
|
 |
Te wszystkie chwile mam znów przed oczami.
Fontanna w tle szopeninny i my sobie oddani.
W oczach miałam łzy przy tobie to łzy szczęścia.
|
|
 |
Moje serce, jak nigdy mocniej bije przy tobie kochanie.
Czuje, że naprawdę żyje, nie uda się nikomu tego nigdy zniszczyć.
Jesteśmy ponad, jesteśmy ponad tym wszystkim gdy w twoich ramionach.
Zapominam co złe było przy tobie kochanie czym naprawdę jest miłość Wiesz ej..
|
|
 |
Życie to taniec
Nie, życie to chód
Jeden zły ruch tu i wpadasz w brud
Wiesz o czym mówie, wiec zacisnij pięsci, żyj godnie
|
|
 |
Nigdy nie próbuj dzielić swych radości z drugim człowiekiem. Ludzie chętnie współczują z cierpieniem, ale nie potrafią dzielić radości.
|
|
 |
Któregoś dnia przyjdziesz i powiesz, że się zmieniłeś. Ja tylko wybuchnę śmiechem i odpowiem, że po prostu nie jestem już Twoja. ;]
|
|
 |
Moje niebieskie twoje brązowe - Tak to nasze oczy wpatrzone w siebie
|
|
|
|