 |
nie pisze - nie zależy mu na kontakcie.
nie dzwoni - nie zależy mu.
nie odzywa się - zapomniał.
ty się odzywasz, nie odpisuje - nie chce cię znać.
tu nie ma szarości.
|
|
 |
pomyślałeś choć raz jak ona się czuła, gdy po raz kolejny odmawiałeś spotkania, bo alkohol i kumple byli ważniejsi ? jak mocno bolało gdy gnoiłeś ją za każdym razem, gdy wyszła z koleżanką na miasto nie mówiąc Ci o tym ? jak słone musiały być łzy , które połykała licząc na to , że się zmienisz ? jak cholernie trudno było jej przetrwać każdy kolejny dzień, gdy potrzebowała mieć świadomość , że zwyczajnie jesteś - a Ty miałeś ją w dupie
|
|
 |
- Idziesz?
- Nie.
- A dlaczego?
- Bo on tam będzie.
- I co?
- I nie chcę go widzieć. Wiesz przecież, że mnie zranił. A ja nadal go kocham.
- To pokaż mu, że popełnij największy błąd swojego życia, rozstając się z tobą, że potrafisz nadal cieszyć się z życia. Zapytam więc jeszcze raz: idziesz?
- ... poczekaj, wezmę błyszczyk .
|
|
 |
- Kochasz go ? - Nie, szczerze to już o nim zapominam.
- To dlaczego, gdy słyszysz jego imię płaczesz?
- Bo tęsknię.
|
|
 |
' siadając na ławce czekała na autobus . tego dnia nie przeszkadzało jej , że spóźnił się on kilka minut . powolnie weszła do niego popychana przez zmęczoną młodzież wracającą do domu ze szkół , odbiła bilet i zajęła ostatnie miejsce w autobusie , niedbale kładąc torbę na siedzeniu obok , by przypadkiem żadnej starej babie nie przyszło do głowy usiąść . wsunęła w uszy słuchawki zamykając oczy i położyła głowę na szybie . chciała się wyłączyć zupełnie , przestać myśleć , przestać oddychać a co najważniejsze - przestać czuć . jedynym marzeniem była ucieczka z tego świata , nie miała sił dłużej w nim żyć . stróżka ciepłych łez sunąca przez skroń zatrzymała się w szaliku . nie chciała pęknąć przy tłumie cisnących się ludzi w autobusie , dlatego przełączyła piosenkę na bardziej żywszą . nawet ona nie pomogła , bo krople zaczęły skapywać jeszcze bardziej intensywnie . w myślach wyzywała się od najgorszych , bo przecież miała być silna . '
|
|
 |
A dziś po raz 15491 wmawiam sobie, że nic do Ciebie nie czuję i jesteś mi obojętny.
|
|
 |
podoba mi się, że robisz to czego ja nie mogę
|
|
 |
przypominam sobie jak lubiłam się Ciebie domyślać
|
|
 |
znajdź własnego faceta od mojego się odklej!!!!
|
|
 |
uwielbiam Twoje spojrzenie i głos. uwielbiam Twój dotyk i uśmiech. uwielbiam Twoje urocze zagrywki i cudowną osobowość.
|
|
 |
nie mówmy o problemach, założmy, że ich nie ma
|
|
|
|