 |
Tylko dzięki niej potrafię się uspokoić, tylko ona umie mnie rozśmieszyć w momencie kiedy mam ochotę rozjebać wszystko na kawałki, tylko ona potrafi być zła na wszystko i na nic, tylko ona kocha mnie i zależy jej na mnie niewyobrażalnie mocno, tylko ona potrafi zjeść całe jedzenie na przerwie, tylko jej mogę zaufać, tylko ona potrafi kopnąć mnie w dupe, tylko ona potrafi mnie zrozumieć. Tylko ona rozumiesz?
|
|
 |
Zróbmy to w łóżku, na podłodze, stole i w wannie, róbmy to całą noc do utraty sił skarbie.
|
|
 |
- Jeszcze nigdy nie poznałem tak wyjątkowej dziewczyny, jak Ty.
- A ja poznałam już pięciu, którzy mówili to samo.
|
|
 |
Jeśli ktoś znika z Twojego życia i wiesz, że już go nigdy nie zobaczysz, możesz napisać wszystkie rzeczy, których nie mogłeś powiedzieć albo nie chciałeś. Weź kartkę, długopis i napisz list. To może być długie, a może zawierać jedno słowo. Napisz to do człowieka, który odszedł ale nie wysyłaj tego. Kiedy napiszesz, spal to. Zostaniesz uwolniony od wszystkich uczuć i emocji.
|
|
 |
Pewnego dnia,jakiś mężczyzna poprosi mnie o rękę. Będzie miły i rodzice bardzo się ucieszą. Przez pierwszy rok będziemy się kochać bez ustanku, potem coraz rzadziej i rzadziej.Kiedy zaczniemy mieć siebie dość,zajdę w ciąże. Wychowanie dzieci,praca,spłata kredytu będą trzymały nas razem. Po jakiś 10 latach mąż wda się w romans,bo ja będę zbyt zajęta i zmęczona.Dowiem się. Zagrożę, że zabije jego kochankę i siebie.Przetrwamy to. Po kilku latach znów zacznie romans. Udam,że nic nie wiem,bo szkoda będzie czasu na próżne awantury. I tak doczekam ostatnich dni marząc raz, żeby moje dzieci miały życie jakiego ja nie miałam, a kiedy indziej ciesząc się,że stają się moją kopią. Jest dobrze, naprawdę.
|
|
 |
'Pamiętaj mała, kocha Cię nie ten który daje ci wódkę, ale ten który trzyma Ci głowę kiedy rzygasz.'
|
|
 |
'Ten, kto wraca, jest zawsze kimś innym niż ten, który odszedł.'
|
|
 |
Rok temu wcale nie było lepiej. Wciąż nie było jego, a ja nie miałam dla kogo żyć. Gubiłam się w szarej codzienności i topiłam ból w alkoholu. Rok temu nie znałam sensu istnienia i szczerze mówiąc, przez ten czas nawet nie próbowałam go szukać. Powód? Nie brak chęci czy celu. To pierdolony egoizm, który każdej nocy powtarzał mi, że jeśli tylko chcę, osiągnę wszystko sama, dla siebie i na własną korzyść. To moje własne ego mówiło mi, że znajdę sens życia, krocząc po właściwej drodze. Problem w tym, że ja jeszcze nie przekroczyłam linii startu.
|
|
 |
Wiesz jak to boli kiedy najważniejsze osoba Cię rani? Widzisz jak oddalacie się od siebie, jak z każdym dniem to co zbudowaliście powoli zaczyna runąć, tylko nie ta ściana, która Was dzieli. Płyną Ci łzy, tniesz sobie nadgarstki tym związkiem, nie masz siły. Kochasz go tak mocno, że stał się Twoim sercem. Sercem, które chyba powoli zaczyna odmawiać współpracy./esperer
|
|
 |
po wysłuchaniu wiadomości w telewizji szybko chwyciła za telefon, żeby napisać do niego. „Kochanie podobno znaleziono zwłoki mężczyzny z niewiarygodnie małym penisem. Odezwij się, martwię się o Ciebie!”
|
|
 |
- chcę, abyś leżał nagi w moim łóżku.
- co?!
- to znaczy cześć co słychać, pieprzony T9.
|
|
 |
Pomyśl czy warto zjawiać się w czyimś życiu tylko po to, by później z niego odejść.
|
|
|
|