 |
Zrozumiałem wtedy, że popełniłem błąd. Tylko sam tego nie naprawię. To nie zepsuło się tylko przez to. Powodów było wiele a czas, w którym się wszystko jebało był długi. Zrozum swoje postępowanie. Postaw się na moim miejscu i zapytaj się czy tylko ja popełniłem błąd?
|
|
 |
Tęsknie za Tobą choć tak niedawno się widzieliśmy. Cholera. Dziwne. Najchętniej podjechałbym pod Twój dom, zgarnął Cię i jechałbym z Tobą przed siebie po prostu. Byle gdzie. Byle z Tobą.
|
|
 |
Chcę co Ciebie napisać, ale się boję. Jestem z Tobą. Pamiętaj o tym. Nie jesteś sam. Ja jestem tu. I wspieram Cię całym sobą. Słyszysz? Rowery rowery! Meble meble! Pamiętaj: ja jestem z Tobą. Nie potrafię Ci pomóc. Wybacz. Modlitwa to za mało. Ale trzeba uwierzyć w to, że wszystko się ułoży.
|
|
 |
Słońce napierdalające w ryja, szum liści, chłodny powiem wiatru, śpiew ptaków, błękitne niebo, uśmiech na twarzy, fajka w mordzie, kręciołki w głowie i wyjebane na cały kurwa świat. Jebać problemy. Jebać ojca. Jebać szkołę. Jebać to wszystko. Liczy się tylko ta chwila. Ta cudowna chwila, w której dym tytoniowy świruje mi po płucach a z ust uśmiech nie chce mi zejść. Czego mi więcej trzeba? Niczego. Cholera niczego. Szczęście w końcu odnalazło mój adres.
|
|
 |
Bo się wyjebie. Dlaczego, kupując peżota, nie wziąłem całego pakietu? No dlaczego? A można było na pieruny zapierdalać. No, ale mądry ja pomyślałem ‘Po co mi one? Przecież burze są rzadko, a jak są to słabe, na pewno mało mocy mają.’ No i teraz tracę Muszyniankę na marne podczas gdy na niebie błyskawice strzelają mi foty. Luuuuuuudzie no. Marnotrawstwo. I chuj. Dobrze, że ta Muszynianka nie drożeje. Inaczej rower między giry i jechana.
|
|
 |
bo u mnie pająki chodzą po sieci wspomnień / doyouthinkyouknowme
|
|
 |
cieszą mnie takie dni, kiedy nie muszę uważać na to, czy rozmarę makijaż czy nie / doyouthinkyouknowme
|
|
 |
Przestałam ładować telefon, bo po co ? I tak nie napiszesz, a głupie reklamy niech se czekają. / doyouthinkyouknowme
|
|
 |
Każda z nas na bank zna pojebaną brunetkę. / doyouthinkyouknowme
|
|
 |
Jeszcze nie raz zawiedziemy się na ludziach, dla których moglibyśmy skoczyć w ogien. / doyouthinkyouknowme
|
|
 |
Minuta po minucie wolno płynie czas, rozdzielając dalej od siebie nas.. / doyouthinkyouknowme
|
|
 |
milczenie potrafi czasem bardziej ranić, niz najbolesniejsze słowa / doyouthinkyouknowme
|
|
|
|