 |
mówisz, że szczęście nie istnieje ? w takim razie nie wiem jak nazwać to kiedy ma mnie w swoich ramionach. / whistle
|
|
 |
za bardzo Cię kocham, żeby wybaczyć.. / whistle
|
|
 |
zawsze narzekałam na swój wzrost i, że chciałabym urosnąć. wszystko zmieniło się kiedy poznałam jego. kiedy przytulał mnie, miałam głowę na wysokości jego serca. słuchałam jak bije, jak bije dla mnie. w takich chwilach dziękowałam Bogu, za swoje 163 cm wzrostu. / whistle
|
|
 |
kocham jego opiekuńczość kiedy jestem chora. / whistle
|
|
 |
kiedy siedzimy razem i patrzymy na siebie, widzę jak cierpisz. widzę ja jak bardzo chcesz mnie dotknąć, przytulić i pocałować. a ja nie jestem w stanie zrobić nic, ból nie pozwala. / whistle
|
|
 |
zapytał co mnie co u mnie. przez myśl przeszło mi tysiące słów. ' źle, chujowo. bez Ciebie umieram, tęsknie, potrzebuje Cie, niszcze się, nie mogę bez Ciebie żyć' a i tak byłam w stanie napisać zwykłe ' nic ciekawego'. / whistle
|
|
 |
wiesz ?może i chciałbym to wszystko naprawić, chciałabym, abyśmy znów byli dla siebie tym pieprzonym wszystkim,znów chciałabym budzić się i zasypiać przy Tobie, znów poczuć Ciebie i zapach Twojego ciała to jedyne o czym marzę, może i znów chciałabym, aby było tak jak kiedyś, ale nie potrafię.. nie to nie dlatego, że ja już nic nie czuję, tylko nie wiem czy znów podniosłabym się po tym, gdybyś, któregoś dnia kolejny raz odszedł, nie chciałabym przeżywać drugi raz tego samego, bo ledwo za pierwszym razem sobie poradziłam. w sumie to nawet nie ma nad czym się zastanawiać, bo Ty nigdy nie będziesz w stanie prosić mnie o powrót, przez swoją pieprzoną dumę. / samowystarczalna
|
|
 |
kiedyś byliśmy dla siebie wszystkim, byliśmy dla siebie zawsze, byliśmy dla siebie najważniejsi, patrząc sobie w oczy byliśmy dla siebie całym światem. dziś mijając się na ulicy udajemy, że się nie znamy, to chore i tak cholernie niesprawiedliwe. / samowystarczalna
|
|
 |
zapominam o Tobie na dwa tygodnie i przypominam sobie na kolejne dwa. zastanawia mnie to, czy masz tak samo.. / samowystarczalna
|
|
 |
kiedyś chciałam być numerem jeden, teraz już nie chcę. od jedynki jest zbyt blisko do zera.
|
|
 |
to czekanie boli, tęsknota mnie zabija. w skrzynce 50 nieodebranych wiadomości i kilka połączeń. czasami chce Ci odpisać i nacisnąć 'wyślij' w tym momencie uruchamia się rozum i wracają wszystkie wspomnienia. muszę zapomnieć. / whistle
|
|
 |
ta sama nadzieja, to samo rozczarowanie. / whistle
|
|
|
|