 |
|
Zabawne, że idziemy innymi drogami, ale tęsknota wciąż każę nam się odwracać z nadzieją, że jednak jedno postanowiło schować dumę do kieszeni i iść za drugim./esperer
|
|
 |
|
W moim życiu tyle zawirowań jak na tych wszystkich komediach romantycznych, na których mówiłam "to się nie zdarza w prawdziwym życiu". A teraz? Teraz ktoś kogo kocham jest daleko ode mnie. Jestem z tym, do którego nigdy nie poczuję nawet w połowie tego co czułam w przeszłości do NIEGO. Robię wszystko wbrew sobie, bo tak trzeba, bo tak wypada, bo świat nie chcę kolejny raz przeżywać końca jednej miłości. Nauczyłam się uśmiechać, chować łzy, zachowywać jak szczęśliwa dziewczyna u boku chłopaka. Tyle, że kiedy mnie dotyka, to tak jakbym mniej lubiła siebie, a ciało wydaję się afiszować swoje niezadowolenie z powodu zmiany linii papilarnych pieszczącego. Robię wszystko machinalnie, kocham też rozumem, nie sercem. Zapomniałam jak to jest, kiedy kogoś naprawdę chcesz. Paradoksalnie im bardziej udaję szczęście, tym mniej tego szczęścia we mnie. Czekam na moment, to szczęśliwe zakończenie, w którym wrócimy do siebie, bo czekaliśmy na to cały okres rozłąki i udawania nie tęsknoty./esperer
|
|
 |
W momencie, w którym oddajesz komuś swoje serce pamiętaj: nie dość, że raczej nie odzyskasz go z powrotem to jeszcze możesz nie dostać nic w zamian. / napisana
|
|
 |
masz rację, wybrałam. wybrałam siebie niżeli wieczny problem pojęcia prawdy. masz inną prawdę, wcale chętnie jej nie wysłucham. w momencie rewolucji, twojej dorosłości, kiedy już dorośniesz i twoje życie stanie się życiem, nie marną imitacją dramatu. kiedy zrozumiesz, że zniszczone zostało coś najpiękniejszego na świecie, przez chorą zazdrość i nieumiejętność myślenia. nie odzywaj się. będę już daleko przed tobą. i choć przez myśl przemknęło mi to, że tęsknię za tobą. nie jesteś już tą osobą. nie mam do czego wracać. powrotów nie będzie. nie jara mnie pierdolenie sobie życia na siłę, szukania złych kwestii i odpierdalanie schematów. stawiam na spokojne, normalne życie. stawiam na prawdę z serca, nie chore myśli. nie jestem tobą. nie jestem z tobą, nie jestem już twoja. /pruderia
|
|
 |
''Pierdolę to wszystko'' — Mówi często Klaudia, lecz niczego nie pierdoliła i wszystkim się przejmowała. / graytrue
|
|
 |
przeogromnie mocno, z całej siły, o boże, mrużę oczy, tak bardzo kręci mi się w głowie, i to nie z twojego powodu, to dzięki tym cudownym używkom, o boże jest mi tak dobrze, nie czuję bólu, miałeś rację, ale teraz chuj w to, bo ciebie nie ma, nie będzie, no idź do niej, przecież ją chcesz, to sobie kurwa ją miej, ja jestem tą złą, tak to ja, nie pamiętam połowy swojego życia, i jest mi kurewsko dobrze, leżę i nic nie czuję, śmieje się sama do siebie, i chuj. mam tak dużo pomysłów, i żadne z nich nie wypali znając życie, ale jest pięknie wiesz? nie chcę niczego zmieniać, to moje życie, och mówisz, że jestem wredną suką, och kurwa lubię to./ aj.lofju
|
|
 |
kątem oka spoglądał na nią. pilnował ją wzrokiem jednocześnie udając obojętnego.
|
|
 |
zdrada złamie ci serce, gdy się wyprę, że cię kocham ponad wszystko co ludzkie i zwykłe
|
|
 |
tylko nie mów mi, że dało się inaczej, jak inaczej skoro do ciebie ciągle tracę zasięg!!!!!!
|
|
|
|