 |
Boże zmień scenariusz mojego życia, bo ta rola jest dla mnie zbyt trudna.
|
|
 |
za wszelką cenę trzeba dążyć do wyznaczonego celu, choćby szansa była mała..
|
|
 |
Daj mi odwagę, by zmienić to, co zmienić mogę. Daj mi siłę, by pogodzić się z tym, na co nie mam wpływu.
|
|
 |
bo czas mija, błędy uczą i odwrotnie
jutro nie rozkminiak wczoraj, czesu przecież już nie cofnę
|
|
 |
Masz o tym inne zdanie. Ja mam na to wyjebane, bo mam swoje poglądy,
przy których zostanę
|
|
 |
chuj, że niektórzy pierdolą za plecami,
ale liczy się ta garstka zaufanych,
niesprzedanych, prawdziwych, niezakłamanych
|
|
 |
miłość jak dzwon, po prostu się urywa
|
|
 |
olej pozory, spójrz mi w oczy, zeskanuj dusze
otrzyj łzy, złap za rękę, pomóż uciec
|
|
 |
jestem kiepska w byciu ważną.
|
|
 |
betonowe osiedle, to tu kiedyś kurwa klepaliśmy biedę.
tu żeby zyskać, nieraz było trzeba wiele stracić.
|
|
 |
choć jestem jak karzeł, mogę ja olbrzym kochać.
spróbować się odnaleźć, w twoich emocjach
|
|
|
|