 |
Pożegnaj się raz a porządnie,
i nie pisz już do mnie jak zerwiesz z tym gościem.
I nie pytaj mnie więcej co słychać,
to samo co zawsze i żal mam do życia.
|
|
 |
Dniami, nocami ciągle pytam się gdzie jesteś, ale chyba powątpiewam czy Ty w ogóle istniejesz.
|
|
 |
Ile zmarnowałem czasu by dla innych móc coś znaczyć, co?
|
|
 |
Wychodzi ze mną na miasto, nie po to, żeby się pochwalić koleżankom
Bo prędzej bym zrobił bagno i jeszcze naubliżał policjantom
Ale nie wstydzi się mnie, nawet nie brzydzi się mnie
Jak rzygam pijany pod klubem, czuję się dla niej wybrany to lubię
Tracimy kontrolę
|
|
 |
Kiedy nie ma cię to jest załamka
I czuję się jakby mi wszystko zabrano
Chętnie byśmy na serio zaczęli
Bo tak wiele nas łączy, choć dzieli nas wszystko
|
|
 |
Romeo musi umrzeć, zbyt mocno Cię pragnął.
Raz wznosiłaś go do góry, a raz prosto na dno.
Byłaś słodkim kłamstwem, a raz gorzką prawdą
|
|
 |
wszystko się zmienia, kiedy ty się zmieniasz.
|
|
 |
nie mogę znieść lenistwa, chamstwa, tego, że ludzie nie lubią tego, co robią, i olewają to, co robią. Jeśli komuś coś się nie podoba, powinien to zmienić. Ale ludzie boją się zmian. Trzeba coś stracić, żeby coś zyskać.
|
|
 |
popołudnia w sierpniu pachną już jesienią.
|
|
 |
Boję się tego,co siedzi we mnie.Jest tyle słów,których moje usta nie potrafią wypowiedzieć.Tyle tęsknoty do osób,których mi brakuje,na co dzień.Tyle bólu,który gdzieś uciska i chowa się głęboko,tak głęboko,że ściska mi serce,tak bardzo,że czasami brakuje mi tchu,czystego powietrza.Jest we mnie tyle niezrozumienia,cholernego bezsensu.Nie rozumiem tego świata,tych ludzi.Nie potrafię tolerować ich zachowań.Jestem tak cholernie uczuciowa,że te uczucia się we mnie gromadzą,nie chcą ujść,tyle łez nie mogę wylać,tak po prostu,by poczuć się lepiej.Czuję się sobą,ale ta ja się sobie nie podobam.Nie chcę być taka wrażliwa,naprawdę,tak bardzo krucha,potrzebuję przytulenia,wytulenia,tak mocnego,tak silnego,jak miłość,prawdziwa,przeprawdziwa miłość,którą teraz widuje się na filmach,czyta się w książkach,marzy się o niej.To wszystko jest ciężkie,tak ciężkie,jak moja głowa pełna myśli i ramiona,które noszą mnóstwo problemów,problemów,które są mną. | longing_kills
|
|
onna dodał komentarz: do wpisu |
5 września 2016 |
 |
tak naprawdę chodzi o codzienność. o herbatę wypitą w spokoju rano. o wspólnie zjedzoną kolację. o to, kto wstawi pranie. o kupno soczystych, słodkich pomidorów. o makaron z serem i brokułami. o własną hodowlę ziół na balkonie. poranne pieszczoty z kotem. trzymanie się za dłonie. nową, różową szminkę. delikatne promienie słońca na skórze. planowanie wakacyjnych podróży. każdy z nas chce być wielki, wiele osiągnąć, przeżyć jak najwięcej. czujemy niedosyt, lecz to nie o to chodzi. nie chodzi o to by być w życiu najlepszym. chodzi o to by jak najlepiej przeżywać dni, które jeszcze są przed nami.
|
|
|
|