 |
|
muszę zapalić szluga i przemyśleć to wszystko...
|
|
 |
|
` Nie znam cię. Nie wiem o której wstajesz rano, jaką lubisz kawę, co robisz popołudniami, ale jedno wiem na pewno, chcę Cię poznać i to zaraz.
|
|
 |
|
słit focia w lustrze, tona tapety czy to ideał dzisiejszej kobiety ?
|
|
 |
|
wszytko pięknie ładnie... do czasu.
|
|
 |
|
czy to jest normalne ? wstaję i moją pierwszą myślą jesteś Ty.
|
|
 |
|
"pożegnaliśmy się ładnie" - wtedy te słowa brzmiały inaczej, tak że już mnie odwozisz do domu, a dziś jak to wspominam to tak jakbyśmy już nigdy więcej mieli się nie spotkać...
|
|
 |
|
Nieszczere obietnice wciąż dawały mi nadzieje.
|
|
 |
|
Zawsze masz szanse by zacząc wszystko jeszcze raz , by na nowo obudzic w spobie wiarę..
|
|
 |
|
moja największa wada ? - zbyt często wracam do tego co było kiedyś i o czym już dawno powinnam zapomnieć.
|
|
 |
|
nikogo już nie wzruszają twoje łzy , zakłamana kurwo .
|
|
 |
|
nie mam talentu wokalnego , plastycznego czy jakiegoś innego . ale za to mam talent do pieprzenia sobie życia , mimo własnej woli .
|
|
 |
|
Kochać to także umieć się rozstać. Umieć pozwolić komuś odejść, nawet jeśli darzy się go wielkim uczuciem.
|
|
|
|