głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika sfinka

łzy zaczęły napływać mi do oczu. prosiłam  błagałam  żeby tak się nie zachowywał. ale żadne moje słowo do niego nie dochodziło. czułam się jak marionetka. bezradna wobec jego siły dziewczynka  która nie ma prawa się odezwać. aż w pewnym momencie pękłam. jego dotyk przestał oddziaływać na moje ciało  tak jakby zostało całkowicie pozbawione czucia. grzecznie leżałam  prosząc w myślach aby to się jak najszybciej skończyło. gdzie podział się ten na swój sposób czuły facet  który był zawsze? dlaczego akurat dzisiaj musiał udowodnić swoją siłę i grać w bezlitosnego chama?

briefly dodano: 14 marca 2013

łzy zaczęły napływać mi do oczu. prosiłam, błagałam, żeby tak się nie zachowywał. ale żadne moje słowo do niego nie dochodziło. czułam się jak marionetka. bezradna wobec jego siły dziewczynka, która nie ma prawa się odezwać. aż w pewnym momencie pękłam. jego dotyk przestał oddziaływać na moje ciało, tak jakby zostało całkowicie pozbawione czucia. grzecznie leżałam, prosząc w myślach aby to się jak najszybciej skończyło. gdzie podział się ten na swój sposób czuły facet, który był zawsze? dlaczego akurat dzisiaj musiał udowodnić swoją siłę i grać w bezlitosnego chama?

Tak bardzo kręci mi się w głowie i jest mi zimno ale mówię że jest okej że chcę tu dalej siedzieć że dam radę.Widzę Cię jak patrzysz nie chcę żebyś podchodził ale właśnie zmierzasz w moją stronę a ja szybko odwracam się i chcę iść gdzie indziej ale łapiesz mnie za ramię i przyciągasz do siebie.Przytulasz chciałabym usnąć na Twoim ramieniu ale nie mogę bo to nie ma sensu odpycham Cię lekko mając nadzieję że mnie przytulisz mocniej kurwa chce mi się płakać tak bardzo Cię kocham tak bardzo mi zależy tak bardzo chciałabym żeby to wszystko się ułożyło ale nie nic się nie ułoży.I nie dlatego że Tobie nie zależy dobrze wiem że zależy my po prostu nie możemy ze sobą być nie potrafimy za bardzo się ranimy zbyt dużo przeżyliśmy przecież to nie tak miało wyglądać.Mieliśmy tylko ze sobą imprezować tylko razem pić mieliśmy się przyjaźnić tylko tyle nie żadna miłość kurwa to nie miało się tak skończyć.Ale teraz nie umiem się oprzeć i nawet nie protestuję kiedy zaczynasz mnie całować believe.me

believe.me dodano: 14 marca 2013

Tak bardzo kręci mi się w głowie i jest mi zimno,ale mówię,że jest okej,że chcę tu dalej siedzieć,że dam radę.Widzę Cię jak patrzysz,nie chcę,żebyś podchodził,ale właśnie zmierzasz w moją stronę a ja szybko odwracam się i chcę iść gdzie indziej,ale łapiesz mnie za ramię i przyciągasz do siebie.Przytulasz,chciałabym usnąć na Twoim ramieniu,ale nie mogę,bo to nie ma sensu,odpycham Cię lekko,mając nadzieję,że mnie przytulisz mocniej,kurwa,chce mi się płakać,tak bardzo Cię kocham,tak bardzo mi zależy,tak bardzo chciałabym,żeby to wszystko się ułożyło,ale nie,nic się nie ułoży.I nie dlatego,że Tobie nie zależy,dobrze wiem,że zależy,my po prostu nie możemy ze sobą być,nie potrafimy,za bardzo się ranimy,zbyt dużo przeżyliśmy,przecież to nie tak miało wyglądać.Mieliśmy tylko ze sobą imprezować,tylko razem pić,mieliśmy się przyjaźnić,tylko tyle,nie żadna miłość,kurwa,to nie miało się tak skończyć.Ale teraz nie umiem się oprzeć i nawet nie protestuję,kiedy zaczynasz mnie całować/believe.me

poczułam to. poczułam jak mnie pragnie  z każdym pocałunkiem coraz mocniej. tylko dlaczego  dopiero po tym jak dostał to czego chciał?

briefly dodano: 14 marca 2013

poczułam to. poczułam jak mnie pragnie, z każdym pocałunkiem coraz mocniej. tylko dlaczego, dopiero po tym jak dostał to czego chciał?

2. przez tą chwilę z nim jestem najszczęśliwszą osobą pod słońcem. no ale właśnie  przez tą chwilę  bo zaraz po niej pojawia się to cholerne uczucie beznadziejności. nienawiść do samej siebie jest coraz większa. nie potrafię. nie chcę aby oglądał to  czego tak bardzo nienawidzę. a mimo to zyskuje to swoją siłą. co jeszcze bardziej potęguje obecny stan. obiecuję sobie  że to ostatnie spotkanie. to wszystko nie jest na moje siły. nie jestem w stanie wypowiedzieć przy nim nawet tego głupiego pytania  co jest między nami. nienawidzę. nienawidzę siebie  tego tak bardzo słaba jestem. nienawidzę każdego milimetra na mojej skórze  którego dotykał. a nade wszystko nienawidzę serca  które przez łzy powtarza swoją codzienną mantrę  kocham go  kocham go . kocham go  ale przede wszystkim nienawidzę.

briefly dodano: 14 marca 2013

2. przez tą chwilę z nim jestem najszczęśliwszą osobą pod słońcem. no ale właśnie, przez tą chwilę, bo zaraz po niej pojawia się to cholerne uczucie beznadziejności. nienawiść do samej siebie jest coraz większa. nie potrafię. nie chcę aby oglądał to, czego tak bardzo nienawidzę. a mimo to zyskuje to swoją siłą. co jeszcze bardziej potęguje obecny stan. obiecuję sobie, że to ostatnie spotkanie. to wszystko nie jest na moje siły. nie jestem w stanie wypowiedzieć przy nim nawet tego głupiego pytania, co jest między nami. nienawidzę. nienawidzę siebie, tego tak bardzo słaba jestem. nienawidzę każdego milimetra na mojej skórze, którego dotykał. a nade wszystko nienawidzę serca, które przez łzy powtarza swoją codzienną mantrę "kocham go, kocham go". kocham go, ale przede wszystkim nienawidzę.

1. sam mnie przed sobą ostrzega. nieczuły  bezlitosny. jest jednym z tych typów  od których należy trzymać się z daleka. omijać obojętnie  pozwalając sobie wyłącznie na przelotny uśmiech i  cześć  rzucone w biegu. wszystkie inne sytuacje nie powinny mieć miejsca. nie dlatego  że on taki jest  ale dla własnego bezpieczeństwa. zapomnieć o wszystkim co było i ruszyć do przodu  niszcząc się od środka. bo przecież nie przestaniesz go kochać. ciągle będziesz dostawała szału  gdy nie będzie go obok  w obawie z kim tym razem kręci. a ja głupia właśnie w takim facecie poukładałam swoje uczucia  tak z dnia na dzień. a dziś? dzisiaj nie potrafię się tego pozbyć  nie potrafię uspokoić serca  które przyśpiesza krew  pomagając w tworzeniu miliona endorfin na sam widok jego sylwetki. pocałunek  dotyk  jeszcze więcej pocałunków.

briefly dodano: 14 marca 2013

1. sam mnie przed sobą ostrzega. nieczuły, bezlitosny. jest jednym z tych typów, od których należy trzymać się z daleka. omijać obojętnie, pozwalając sobie wyłącznie na przelotny uśmiech i "cześć" rzucone w biegu. wszystkie inne sytuacje nie powinny mieć miejsca. nie dlatego, że on taki jest, ale dla własnego bezpieczeństwa. zapomnieć o wszystkim co było i ruszyć do przodu, niszcząc się od środka. bo przecież nie przestaniesz go kochać. ciągle będziesz dostawała szału, gdy nie będzie go obok, w obawie z kim tym razem kręci. a ja głupia właśnie w takim facecie poukładałam swoje uczucia, tak z dnia na dzień. a dziś? dzisiaj nie potrafię się tego pozbyć, nie potrafię uspokoić serca, które przyśpiesza krew, pomagając w tworzeniu miliona endorfin na sam widok jego sylwetki. pocałunek, dotyk, jeszcze więcej pocałunków.

Mogę dać Tobie wszystko i być Tobie tak bliskim. I chcę tylko Ciebie w zamian  bo to Ty jesteś tym wszystkim    HuczuHucz

briefly dodano: 13 marca 2013

Mogę dać Tobie wszystko i być Tobie tak bliskim. I chcę tylko Ciebie w zamian, bo to Ty jesteś tym wszystkim / HuczuHucz

o co chodzi? przecież jest tak jak chciałam. dałam mu tą kolejną szansę  którą doskonale wykorzystał. jest obok mnie. mam tę możliwość wtulenia się w niego w każdej chwili. nie chce abym była sama. odpycha przystawiających się kumpli. i chociaż nie mogę mieć pewności  że jestem jedyną dziewczyną w jego życiu  to wiem  że mimo wszystko pragnie mnie. właśnie mnie. dziewczynę z wieloma kompleksami  która nie pozwala się dotknąć. dziewczynę z aparatem na zębach i kręconymi włosami. dziewczynę  która ciągle coś skrywa  wyprowadzając go tym z równowagi. to jest tak bardzo nie realne  a jednak ma swoje miejsce w moim życiu. ja mam takie miejsce w jego życiu. i mimo tego wszystkiego każdy dzień zaczyna się i kończy tak samo   płaczem. boję się. na prawdę boję się  że za chwile się obudzę i to wszystko zniknie. że tak nagle on odejdzie  stwierdzając  że ma mnie dosyć. a ja znów zostanę ze złamanym sercem.

briefly dodano: 13 marca 2013

o co chodzi? przecież jest tak jak chciałam. dałam mu tą kolejną szansę, którą doskonale wykorzystał. jest obok mnie. mam tę możliwość wtulenia się w niego w każdej chwili. nie chce abym była sama. odpycha przystawiających się kumpli. i chociaż nie mogę mieć pewności, że jestem jedyną dziewczyną w jego życiu, to wiem, że mimo wszystko pragnie mnie. właśnie mnie. dziewczynę z wieloma kompleksami, która nie pozwala się dotknąć. dziewczynę z aparatem na zębach i kręconymi włosami. dziewczynę, która ciągle coś skrywa, wyprowadzając go tym z równowagi. to jest tak bardzo nie realne, a jednak ma swoje miejsce w moim życiu. ja mam takie miejsce w jego życiu. i mimo tego wszystkiego każdy dzień zaczyna się i kończy tak samo - płaczem. boję się. na prawdę boję się, że za chwile się obudzę i to wszystko zniknie. że tak nagle on odejdzie, stwierdzając, że ma mnie dosyć. a ja znów zostanę ze złamanym sercem.

No proszę możesz odejść przecież Cię nie trzymam możesz robić co chcesz możesz się skupić na nauce i treningach już nie będę Cię rozpraszać.Możesz robić to co kochasz możesz w końcu zacząć żyć normalnie możesz wszystko.Przecież ze mną nie masz żadnej przyszłości przecież ja jestem taka zła oh  ja piję ja jaram ja ćpam jejku to jest takie okropne przecież Ty Ty jesteś tak porządny prawda?I wcale nie upiłam się po raz pierwszy przez Ciebie nie skąd wcale.Zupełnie nie piliśmy razem dla przyjemności przecież to ja Ciebie całowałam pierwsza taaaak to wszystko moja wina.Przecież Ty nic nie mogłeś zrobić no nic przecież to ja to ja Cię kusiłam oh to tak straszne to ja Cię tak podniecałam że nie mogłeś się powstrzymać.Tak to wszystko moja wina oczywiście.Jak mi przykro że uważasz że przy mnie możesz być jedynie największym dilerem w mieście no okropne.Ale na końcu dodaj że mnie kochasz o tak zawsze się tak mówi zapomniałeś tylko powiedzieć że to tylko dla mojego dobra. believe.me

believe.me dodano: 13 marca 2013

No proszę,możesz odejść,przecież Cię nie trzymam,możesz robić co chcesz,możesz się skupić na nauce i treningach,już nie będę Cię rozpraszać.Możesz robić to co kochasz,możesz w końcu zacząć żyć normalnie,możesz wszystko.Przecież ze mną nie masz żadnej przyszłości,przecież ja jestem taka zła,oh, ja piję,ja jaram,ja ćpam,jejku,to jest takie okropne,przecież Ty,Ty jesteś tak porządny,prawda?I wcale nie upiłam się po raz pierwszy przez Ciebie,nie,skąd,wcale.Zupełnie nie piliśmy razem dla przyjemności,przecież to ja Ciebie całowałam pierwsza,taaaak,to wszystko moja wina.Przecież Ty nic nie mogłeś zrobić,no nic,przecież to ja,to ja Cię kusiłam,oh,to tak straszne,to ja Cię tak podniecałam,że nie mogłeś się powstrzymać.Tak,to wszystko moja wina,oczywiście.Jak mi przykro,że uważasz,że przy mnie możesz być jedynie największym dilerem w mieście,no okropne.Ale na końcu dodaj,że mnie kochasz,o tak,zawsze się tak mówi,zapomniałeś tylko powiedzieć,że to tylko dla mojego dobra./believe.me

JA PIERDOLE  DAJCIE SOBIE SPOKÓJ Z TYMI DOCHODZENIAMI  KTO ZAKŁADA INNE KONTA  KOMU ZALEŻY NA OBSERWOWANYCH ITP. chuj mnie to obchodzi. nie spamujcie  kurwa  bo to zaczyna być już irytujące  nie ma normalnego wpisu  tylko wszyscy po sobie cisną. Brawo  jesteście tak zajebiści  a ja mam to tak bardzo w dupie. ♥

believe.me dodano: 13 marca 2013

JA PIERDOLE, DAJCIE SOBIE SPOKÓJ Z TYMI DOCHODZENIAMI, KTO ZAKŁADA INNE KONTA, KOMU ZALEŻY NA OBSERWOWANYCH ITP. chuj mnie to obchodzi. nie spamujcie, kurwa, bo to zaczyna być już irytujące, nie ma normalnego wpisu, tylko wszyscy po sobie cisną. Brawo, jesteście tak zajebiści, a ja mam to tak bardzo w dupie. ♥

brakuje mi słów  aby opisać to co właśnie czuję. jest mi potwornie zimno. podejrzewam  że nie jest to wyłącznie zasługa mrozu panującego za oknem. zimno przenika przez całe moje ciało  dochodząc aż do serca. gruby koc  herbata  ulubiony szlafrok  termofor  sterta poduszek  nic nie jest w stanie dać odrobiny ciepła. tutaj potrzebne jest drugie 36 i 6  które rozgrzeje zwykłym przytuleniem.

briefly dodano: 13 marca 2013

brakuje mi słów, aby opisać to co właśnie czuję. jest mi potwornie zimno. podejrzewam, że nie jest to wyłącznie zasługa mrozu panującego za oknem. zimno przenika przez całe moje ciało, dochodząc aż do serca. gruby koc, herbata, ulubiony szlafrok, termofor, sterta poduszek, nic nie jest w stanie dać odrobiny ciepła. tutaj potrzebne jest drugie 36 i 6, które rozgrzeje zwykłym przytuleniem.

Czekam.  Czekam pod kołdrą  leżę obok Ciebie.  Kto zawsze pytał i płakał  ja ?  Moje ciężkie serce biję poza rytmem za każdym razem przy Tobie. I za każdym razem zakochuje się coraz mocniej.     Ale Ty to spełniasz.   Kompletnie wpędziłeś mnie w nawyk.  Jesteś stworzony dla mnie.  Taka jak jestem zamierzam zrobić krok  by powiedzieć Ci  że czuję to chłopcze.  Pragnę Cie  pragnę Cię.    Florence and The Machine

briefly dodano: 12 marca 2013

Czekam. Czekam pod kołdrą, leżę obok Ciebie. Kto zawsze pytał i płakał, ja ? Moje ciężkie serce biję poza rytmem za każdym razem przy Tobie. I za każdym razem zakochuje się coraz mocniej. Ale Ty to spełniasz. Kompletnie wpędziłeś mnie w nawyk. Jesteś stworzony dla mnie. Taka jak jestem zamierzam zrobić krok by powiedzieć Ci, że czuję to chłopcze. Pragnę Cie, pragnę Cię. / Florence and The Machine

Przecież oni wszyscy mówili  że będą zawsze  że mi pomogą  że mnie nigdy nie opuszczą. Wszyscy mówili to samo  byli tak wiarygodni  a ja im wierzyłam  bo chciałam żeby to było prawdą  ale cholera  nie jest. Mówili  że mogę się zwrócić do nich  bo mnie kochają  że to wszystko będzie tak idealne  bo mamy siebie  ale nic nie jest idealne. Bo ich wszystkich już nie ma  oni nie wrócą  nawet nie chcę żeby wracali  skoro mnie opuścili  nawet nie chcę  żeby wracali ci  co się zabili  bo mam do nich ogromny żal  przez nich popadłam w ciągi  nie potrafiłam sobie poradzić z życiem  zadawałam sobie ciągle pytania czy to ze mną coś nie tak  że wszyscy mnie zostawiają  nic nie było proste  bo co chwile ktoś odchodził  a ja nie chciałam zapełniać tej luki  bo cholera  byłam pewna  że prędzej czy później znów ktoś mnie zostawi. Więc nie mów mi teraz  że zostajesz w moim życiu na zawsze  że będziesz przy mnie  że mnie ogarniesz. Nie kłam  nie teraz  teraz chcę słyszeć tylko prawdę.   believe.me

believe.me dodano: 12 marca 2013

Przecież oni wszyscy mówili, że będą zawsze, że mi pomogą, że mnie nigdy nie opuszczą. Wszyscy mówili to samo, byli tak wiarygodni, a ja im wierzyłam, bo chciałam żeby to było prawdą, ale cholera, nie jest. Mówili, że mogę się zwrócić do nich, bo mnie kochają, że to wszystko będzie tak idealne, bo mamy siebie, ale nic nie jest idealne. Bo ich wszystkich już nie ma, oni nie wrócą, nawet nie chcę żeby wracali, skoro mnie opuścili, nawet nie chcę, żeby wracali ci, co się zabili, bo mam do nich ogromny żal, przez nich popadłam w ciągi, nie potrafiłam sobie poradzić z życiem, zadawałam sobie ciągle pytania czy to ze mną coś nie tak, że wszyscy mnie zostawiają, nic nie było proste, bo co chwile ktoś odchodził, a ja nie chciałam zapełniać tej luki, bo cholera, byłam pewna, że prędzej czy później znów ktoś mnie zostawi. Więc nie mów mi teraz, że zostajesz w moim życiu na zawsze, że będziesz przy mnie, że mnie ogarniesz. Nie kłam, nie teraz, teraz chcę słyszeć tylko prawdę. / believe.me

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć