 |
Na początku był chaos, a teraz to już jest w ogóle rozpierdol.
|
|
 |
I strzeż mnie Boże, żebym nie złamała piątego przykazania dekalogu, 'nie zabijaj', jak zobaczę tą szmatę.
|
|
 |
Miałam dziś wenę twórczą i narysowałam jego portret. Rysowanie penisa zwanego potocznie chujem nie jest wcale takie trudne.
|
|
 |
Nienawidzisz mnie? Spoko. Mogę dać Ci jeszcze milion powodów by ta nienawiść była głębsza , bo nie obchodzi mnie Twoja obecność w moim życiu, człowieku.
|
|
 |
Pamiętam słowa, które zabolały mnie tak strasznie. Co czułam? Nie pytaj, nieważne...
|
|
 |
Cały dzień bawiłeś się moimi emocjami, a wieczorem zapytałeś, dlaczego Ci nie ufam.
|
|
 |
Ma moje trzy numery telefonu, numer gadu-gadu, skype, konto na nk, facebook'u i adres email. Wie gdzie mieszkam i gdzie może mnie spotkać. Więc przestałam się łudzić że nie wie jak się ze mną skontaktować. On po prostu tego nie chce. I ja już też
|
|
 |
Wielkie sorry, za to, że nie umiem się powstrzymać od śmiechu, kiedy przytulasz laskę, której największym problemem jest złamany tips. Zszedłeś na dno. Totalne, głębokie dno, frajerze.
|
|
 |
Kilka urojeń, ubarwionych wspomnień. Kilka przepłakanych nocy i odrobina namiętnych dni. Miłości też tylko trochę
|
|
 |
A klucz do mojego serca wyrzuciłam do rzeki i żaden dupek już nigdy go nie znajdzie. Przynajmniej oszczędzę sobie bólu.
|
|
 |
a ja? zaczęłam ufać instynktowi. zrozumiałam, że nawet ludzie którzy powinni Cię kochać, mogą pewnego dnia odejść bez żadnego powodu
|
|
 |
naiwność to moje drugie imię. myślałam, że jesteś inny, ale jesteś taki sam jak reszta.! "jesteś fajna" uhm, a do kumpla mówisz, że jestem totalną idiotką.?chłopcze nie masz jaj, jeśli nie potrafisz mi tego powiedzieć w twarz,!
|
|
|
|