 |
|
Wieczność bez Ciebie nie ma dla mnie najmniejszego sensu. Nie chcę spędzić z dala od Ciebie ani jednego dnia.
|
|
|
|
Chciała bym aby On podszedł, powiedział, że jestem dla niego najważniejszą osobą pod słońcem i że nikomu nigdy nie odda mnie za żadne skarby świata.
|
|
|
|
Za dużo myśli o tobie, a za mało ciebie przy mnie.
|
|
|
|
Musisz przytulić mnie tak mocno, że poczujesz łomot łamanych żeber
|
|
|
|
Powiedz mi dlaczego za każdym razem gdy już sobie odpuszczam, gdy godzę się z tym że już nic do mnie nie czujesz, to ty akurat wtedy znów do mnie startujesz?
|
|
|
 |
To wszystko jest bez sensu. Całe moje życie jest bez sensu. Co ja właściwie tu robię? Po co tu jestem? Po to żeby płakać? Cierpieć? Po to żeby bać się każdego kolejnego dnia? Tyle, że ja już nie mam siły zmagać się z tym wszystkim, nie mam siły udawać ,że u mnie wszystko w porządku. Nie potrafię dłużej łudzić się, że przecież wszystko jeszcze będzie okej, że będę mogła szczerze uśmiechnąć się bez łez w oczach. Chora nadzieja i chore marzenia na lepsze życie. /inmyveins
|
|
|
|
coraz ciężej jest ukryć uczucia . zamaskować to co kryje się w sercu gdzie nikt nie potrafi zajrzeć . gubisz się w codziennych czynnościach , nawet proste zaparzenie kawy sprawia trudności . nie możesz określić co tak naprawdę sprawia cierpienie odczuwane każdego dnia z podwojoną siłą . mimo , ze bardzo się starasz , życie już nie jest normalne . przerosło cię , zniszczyło wszystko w czym pokładałeś jakiekolwiek nadzieje . | ?
|
|
|
|
coraz częściej moją podświadomość uderza myśl, że pora otrząsnąć się z tej miłości.
|
|
|
|
Zastanów się, czego ty tak właściwie chcesz. Na czym Ci naprawdę zależy. Bo na mnie to chyba już nie..
|
|
|
|
nawet pięć minut z Tobą , powoduje, że do końca dnia i nazajutrz się uśmiecham .
|
|
|
|
widzę ciebie na tych cholernych zdjęciach, ten pieprzony uśmiech, przez który miękły mi swego czasu nogi, widzę jak obejmujesz mnie ramionami, wtulona w ciebie jestem prawie niewidoczna. przypominam sobie każde słowo, każdy gest. coś się z nami stało. te kłótnie, takie niepodobne do nas, zrzucanie winy na drugą stronę, wygrzebywanie coraz to mocniejszych argumentów. miesiące milczenia. i dziś obcy sobie ludzie. bo przecież już ledwo pamiętam, że kiedykolwiek nasza rozmowa nie bolała, że kiedyś mogłabym za ciebie zabić.
|
|
|
|
Na pierwszy rzut oka nie widać, że Cie kocha.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
