 |
wypełniam przestrzeń zwykłym powietrzem szukając tego co zwą pozornie szczęściem
|
|
 |
trzeba mieć wrażliwość księżniczki i wytrzymałość kurwy. tego się trzymam.
|
|
 |
|
Wyobraziłam sobie nas w jednym mieszkaniu, na jednym łóżku, pod jedną kołdrą, wiesz, nigdy nikt bardziej nie pasował do tego miejsca. / nieracjonalnie
|
|
 |
A jeśli dziś wyjdę z domu i pierdolnie mnie coś i będę potrzebować krwi, czy oddasz mi ją? A jeśli skończę na wózku to czy będziesz tu, czy będziesz starać się pomóc czy odejdziesz w chuj?/nie.bylbym.tu.soba
|
|
 |
"Dzięki tobie i w te gorsze dni, mroczne, w twarz świeci słońce mi. Kiedy wątpię już w siebie i swoje sny, jednym słowem dajesz mi morze sił." :*
|
|
 |
Kocham cię tak mocno, że nie potrafisz sobie tego wyobrazić. Nie umiem inaczej. Jesteś w moim serduchu i już dawno wytatuowałeś swoje imię na moim sercu. Mówisz, że inni są od ciebie lepsi? No... kurwa, niektórzy są. Mają bardziej wysportowaną sylwetkę i przeczytali więcej książek niż ty. Ale wiesz co? Gdy wyobrażam sobie osobę, której podam herbatę, gdy będziemy już starzy, z którą chcę się kłócić i godzić, zasypiać przy niej i budzić się, kazać wynosić śmieci i wkurwiać się na słowo: zaraz, pić piwo i oglądać głupie seriale, płakać i śmiać się, to widzę tylko ciebie. Nikogo innego. Tęsknię, chcę być twoją żoną, kochanką i ziomką niezależnie od miejsca, czasu i akcji. Przy tobie czuję się najlepiej i to twój obraz mam przed powiekami, gdy zamykam oczy. To miłość, kurwa, i takiej miłości życzę nam do końca życia.
|
|
 |
Tak długo nie płakałam, tak długo trzymałam to wszystko w sobie, silna i zimna, zakłamana, w środku krucha i nie do życia, nigdy nie będę w stanie docenić w pełni tego, co mam dopóki nie będę z nim. / nieracjonalnie
|
|
 |
|
nie, nie jestem nienormalna, to ty jesteś bo nie widzisz jak bardzo cię kocham .
|
|
 |
|
codziennie przechodzę obok swoich marzeń, które są czyjąś codziennością .
|
|
 |
|
westchnęła, albowiem jej serce tęskniło za czymś, czego on może nigdy, nie będzie w stanie jej dać . był zamknięty, a ona nie wiedziała, gdzie znajduje się klucz do jego uczuć .
|
|
 |
Dałeś mi serce, ja chcę ci dać o wiele więcej. Mówię o domu, rodzinie i bezpieczeństwie, lecz w mojej głowie pełno jest demonów. Każdy z nich szepcze: idź po tej ścieżce. Mimo tych klęsk wciąż widzę zwycięzcę.
|
|
 |
czasami potrzebujemy trochę samotności, oddechu, aby nabrać do wszystkiego dystansu.
|
|
|
|