 |
|
- jejku to słodkie, że mnie kochasz choć się nie znamy, a widziałeś mnie ze dwa razy w kolejce po espresso, naprawdę
|
|
 |
|
jak już wpakować się w miłość to chociaż z jakiś racjonalnych powodów.
|
|
 |
|
patrz znowu zachlana płakałam. może nie tyle przez ciebie co przez wspomnienia z tobą. jeszcze mi się trochę podobają.
|
|
 |
|
Nie przepraszaj mnie , przeproś siebie .
|
|
 |
|
gdy byłam małą dziewczynką marzyłam że w przyszłości znajdę chłopaka , który będzie mnie kochał tak bardzo jak tata mamę . będziemy razem na zawsze , stworzymy taki mały raj na ziemi . tak teraz dorosłam i zrozumiałam że to chyba nie jest możliwe . | choohe .
|
|
 |
|
minęło tak wiele czasu . kilka lat . a wiesz ze ja nadal pamiętam . pamiętam ten cholerny dzień gdy cię poznałam , tak to jak nieśmiało spoglądałam na ciebie . pamiętam tez jak pierwszy raz po kilku dniach znajomości napisałeś mi ze zakochałeś się we mnie a ja nazwałam cię wtedy głuptasem . jak zabrałeś mnie pierwszy raz do siebie przedstawiając rodzicom jako tą najpiękniejszą . gdy przy kolegach łapałeś mnie za rękę i czule całowałeś w czubek głowy powtarzając że jestem tylko twoja . do dzisiaj mam tez łańcuszek z literą twojego imienia którą podarowałeś mi na urodziny . a miś który kurzy się w rogu pokoju nadal pachnie twoimi perfumami. zdjęcia ? oglądam je coraz częściej przypominając sobie każdą chwilę którą uwieczniły .nie chcę o tym zapomnieć , nie chce abyś przestał istnieć . wciąż jesteś w sercu . i nadal dziękuje ci za to że byleś i że nauczyłeś mnie kochać . ♥ | choohe .
|
|
 |
|
- i myślisz że twoje łzy tu pomogą ? - krzyknął prosto w jej czerwoną od łez twarz . kolejna porcja łez poleciała po jej policzkach gdy powoli przywierał jej ciało do ściany . - spójrz na mnie ! - nie słuchała odwróciła wzrok zagryzając z całej siły wargę , poczuła metaliczny smak krwi w ustach . - spójrz ! - nie wytrzymał chwycił jej twarz w obie ręce . pogładził delikatnie kciukiem jej gorące policzki . patrzył z cierpliwością jak kolejna łza spływa po policzku i zatrzymuje się na jego rękach . nie chciał jej ranić . kochał ją choć nigdy tego nie okazywał . - odejdź - wyszeptała i zaczęła uderzać w jego klatkę piersiową . po chwili przestała i mimowolnie szlochając wtuliła się w jego koszulę . przycisnął jej kruche ciało do siebie i powiedział - kocham cie .. | choohe .
|
|
 |
|
Chciałabym, żebyś był. Nie na chwilę.. Na zawszę. Na wyciągnięcie ręki. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
|
Tuląc twarz do poduszki marzyłam tylko o tym, żeby szybko zasnąć. Ból łamiącego się serca był nie do wytrzymania. Łzy spływające po policzkach zmazywały perfekcyjny makijaż zostawiając czarne smugi. Dłonie drżały a wargi pokryte były głębokimi ranami, z których leciała krew. Dławiąc się łzami obejmowałam rękoma przyciągnięte do klatki piersiowej kolana Pragnęłam zasnąć. Chciałam, aby przestało boleć. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
|
Było w nim coś niesamowitego. Coś co pragnęła odkryć, co nie dawało jej spać. Był w każdej sekundzie, minucie i godzinie. Był zagadką na resztę życia. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
|
Nie czekaj na mnie. Nie marnuj swojego cennego czasu. Ja nie wrócę. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
|
|