 |
|
będziemy się mijać jeszcze jakiś czas. dziwnie pospieszać wzrok, żeby się odwrócił, przywoływać pogardliwe myśli, upadłe słowa. teatr maskowy. akt pierwszy, scena druga. ŻE NIBY BEZ BÓLU.
|
|
 |
|
pierdol system, lecz rób to stylowo.
|
|
 |
|
to nie była miłość. szybko się skończyło. to, to, co nas łączyło: nara, było miło
|
|
 |
|
Samo życie. Ludzie nie znają , a gadają. Mój styl, moja mowa, moje życie. Wypierdalaj!
|
|
 |
|
siedzę w oknie i wdycham samotność..
|
|
 |
|
w oceanie dźwięku rozlać się bezwładnie..
|
|
 |
|
ja wiem że lepiej byłoby nie czuć nic
|
|
 |
|
życzę Ci również otworzenia oczu i zobaczenia, że świat to nie tylko Twój pępek, Twoje zachcianki i marzenia, nie tylko Twój penis i nie tylko Twoje widzimisię,poza tym to wszystkiego najlepszego i spie*alaj ;)
|
|
 |
|
nie potrzebuję kogoś, kto nie potrzebuje mnie
|
|
 |
|
Nic nie jest w stanie odebrać mi pamięci. Pamięci o nas. Ani jedna, ani trzy, ani pięć butelek.
|
|
 |
|
".. i się tracę a mówiłeś - przejdzie z czasem, będzie lepiej, że zobaczę, zobaczyłam miałeś racje, ale wrak człowieka w lustrze kiedy przemywałam twarz wycierałam ją przed lustrem"
|
|
|
|