 |
|
jeszcze raz obudzisz mnie w środku nocy, dzowniąc i mówiąc, że 'umierasz',
to przyjdę do ciebie pod dom i wyjebe ci w twarz .
|
|
 |
|
“nie ubieraj tego rozciągniętego dresu - ubierz tą nową śliczną sukienkę.nie zakładaj adidasów - ubierz czarne szpilki. nie maluj ust błyszczykiem - potraktuj je kurewską czerwienią. nie pozwól na zaszklone oczy - pomaluj je najlepszym tuszem jaki masz. nie płacz -uśmiechaj się. pokaż mu jak cholernie silna jesteś.”
|
|
 |
|
i ta pieprzona chęć do tego co nieosiągalne .
|
|
 |
|
nie jestem pesymistką, jestem realistką, bo tego nauczyło mnie życie.rzadko lądowałam w życiu na poduszki, zawsze na gołą ziemię i tłukłam się boleśnie. niektóre rany bolą do dziś, choć wcale o nich nie myślę.
|
|
 |
|
a czasem jestem dla Ciebie tak strasznie wredna i chamska. przykro mi,ale nawet największym uczuciem nie zabijesz we mnie do końca tej zimnej suki , którą zawsze byłam i jestem.
|
|
 |
|
Obiecuje światu, że pewnego dnia stanę na najwyższej górce kolo mojego domu i ze łzami w oczach, letnią nocą , krzyknę ile tchu "kocham życie!".Przysięgam, zrobię to ale jeszcze nie teraz.
|
|
 |
|
Przepraszam, że już nie walczę. Po prostu przejadłam się złudzeniami.
|
|
 |
|
"...są takie chwile jak sztylety... rozrywają duszę w kilka sekund..."
|
|
 |
|
wyjdę.wyjdę dziś w deszczu, zapalę papierosa . siądę na najdalszym krawężniku od miejsca, które znam. będę myśleć . tak długo, aż zapomnę. aż dym wypruje mi płuca .
|
|
 |
|
nigdy, nie obiecuj wiecznej miłości. nie wszyscy, znają się na żartach.
|
|
 |
|
Chciałabym zobaczyć siebie z perspektywy innych ludzi.
|
|
 |
|
Wyjdź z domu na świat, którego nie ma w reklamach.
|
|
|
|