 |
Nie jestem leniwa. Mam zawyżone wymagania motywacyjne.
|
|
 |
Trudno mi być tak blisko niego i nie być z nim.
|
|
 |
-Dziewczyno.?! Dlaczego jesteś cała zakrwawiona.?!
-Chciałam wyciąć z siebie duszę. Po ponoć to dusza kocha, nie serce. A ja... A ja już nie chcę kochać... Rozumiesz.? Mniej będzie mnie bolała strata duszy niż miłość do frajera, który mnie rani na każdym kroku, z pieprzoną premedytacją..
|
|
 |
Właściwie nie boję się nieznanego. Tylko trochę mi szkoda tracić to co znam.
|
|
 |
pozornie mogę sobie wyobrazić wszystko.
nawet naszą miłość.
|
|
 |
Myślę,że życie jest trochę jak film. Nie powinno się nic przyśpieszać, bo wtedy ma się wrażenie, ze się coś zgubiło. A te na pozór nudne fragmenty okazują się najważniejsze.
|
|
 |
ostatnio czuję takie wielkie NIC, a chciałabym czuć cokolwiek, chociażby wściekłość...
|
|
 |
co u Ciebie ? bo u mnie chujowo.
|
|
 |
Chcę zapamiętać Cię tak jak dobry sen.
|
|
 |
Jak Ty to robisz? Emanuje z Ciebie tak jasna aura, tyle dobroci i optymizmu...
-Po prostu wiem co to ból. I nie chcę zadawać go innym.
|
|
 |
moje życie wygląda jak takie jedno, wielkie ' o japierdole', ale lubię je.
|
|
 |
'jednym okiem przyglądała się jakie to wszystko brudne i złe.'
|
|
|
|