Tak bardzo mnie nakręcasz aż umysł wymięka
nie potrafie zdefininowac twojego piękna
swym ciałem mnie zachęcasz trafiasz do sedna
w głowie myśl tylko jedna nie moge przegrac
Przywróce cię na ziemie,opluję,zajebię,wdepcze w glebe bo jesteś zerem
Pamiętasz osiedlowe akcje, poczuj zapach trawki..
Nie jeden frajer, swoich za frajer sprzedaje
Spróbuj przyfikać w przedbiegach masz już w plecy