 |
powiedz mi to szczerze patrząc prosto w oczy,
czy to Ciebie znów widziałem wczoraj w barwach nocy
|
|
 |
znów milczysz, już przestań nie można tak codziennie
|
|
 |
to smutne, że nie widzisz już w moich oczach siebie
|
|
 |
Mam dyplom z ganjologii i z marihuanizmu,
dwa doktoraty, po za tym w chuj cynizmu
|
|
 |
żeby mieć, trzeba mocno tego chcieć
|
|
 |
-Ty patrz, ona co chwilę na mnie zerka i się uśmiecha, ale oczy to ma jakieś smutne.
-ona Cię kocha..
|
|
 |
Myślisz, że wspomnienie rozbite na tysiące kawałków przestaje być wspomnieniem? A może ma się wtedy zamiast jednego tysiąc wspomnień? Jeśli tak, to myślisz, że teraz każde z tego tysiąca będzie bolało z osobna?
|
|
 |
Nie w porę może przyjść czkawka, okres, śmierć lub sąsiadka. Ale nie miłość.
|
|
 |
Bo ja lubię do Ciebie pisać. Z różnych powodów. Między innymi dlatego, że chcę, żebyś wiedział, że myślę o Tobie. To dość egoistyczna pobudka, ale nie mam zamiaru się jej wypierać. A myślę dużo i często. Właściwie myśli o Tobie towarzyszą mi w każdej sytuacji. I nie masz pojęcia, jak bardzo jest mi z tym dobrze. A przy okazji wymyślam różne rzeczy. Z którymi też przeważenie jest mi dobrze. Bo bardzo wysoko cenię fakt, że zaistniałeś w moim życiu. Ostatnio zresztą trudno używać słów takich jak _cenię_. Ostatnio czasami wydaje mi się, że słowa są za małe. Dlatego dziękuję Ci. Dziękuję Ci z całą powagą i nieuchronnym lekkim wzruszeniem za to, że jesteś. I że ja mogę być.
|
|
 |
nie zapomnij o mnie, mimo, ze cię zawiodłem. zawsze staram się dla ciebie wybrać dobrze
|
|
 |
w sercu mam miłość, w kieszeni pustkę, w głowie burdel
|
|
 |
jakoś wy mnie nie słyszycie, kiedy krzyczę
kiedy mam problem, mam muzykę, pokój i komórkę
|
|
|
|